tam sami bogacze terenówki mają to błoto im nie straszne mają darmowe off road

chociaż skoda fabia w gazie też swoje potrafi

To są minusy mieszkania na nowych peryferyjnych osiedlach. Na ul. Staroszkolnej też powstaje nowe osiedle i dojazd jest fatalny. Wysypanie tłucznia czy żużlu poprawia przejezdność ale ryzyko "kapcia" w aucie bardzo wysokie. Ja na takiej "poprawionej" drodze złapałem 2 gumy w miesiącu (opony rozcięte i do wyrzucenia)

Powinni tą ulicę nazwać bagnem kaczyńskiego

Przysłowiowe oczko w głowie Urzędu Miasta to ul.Asnyka, Sierpnia '80, Rynek, Prusa i to wszystko. Cała reszta to peryferia. A czasy ciężkie, więc na remonty peryferiów nie liczcie.

~~Ognistoczerwony Jaskier napisał(a): To są minusy mieszkania na nowych peryferyjnych osiedlach. Na ul. Staroszkolnej też powstaje nowe osiedle i dojazd jest fatalny. Wysypanie tłucznia czy żużlu poprawia przejezdność ale ryzyko "kapcia" w aucie bardzo wysokie. Ja na takiej "poprawionej" drodze złapałem 2 gumy w miesiącu (opony rozcięte i do wyrzucenia)

A o mieszkańcach ulicy Hutniczej, otoczonych z każdej strony zakładami pracy , których dojeżdżający do pracy parkują na chodnikach, uniemożliwiając mieszkańcom bezpieczne przemieszczanie się , a wjeżdżające i wyjeżdżające do dawnej" Polfy" tiry, blokują ulicę z obu stron, uniemożliwiając mieszkańcom wjazd i wyjazd z posesji.Dodatkowo sytuację komplikują samochody jadące do przedsiębiorstwa pana Kołcia oraz do Tlenowni.Czy ktoś z Urzędu Miasta zainteresuje się losem mieszkańców ulicy Hutniczej, zanim nie dojdzie do wypadku?Czy Polfa nie może zrezygnować z przegradzania ulicy Hutniczej, albo wjazdu od strony byłego Dworca Wschodniego?Niech samochody do Polfy wjeżdżają do niej od strony ul.Ciesielskiej lub Polnej.

Tu raczej nie chodzi o remont, a o budowe drogi. Niepojętym jest dla mnie, jaki cudem miasto ma w budżecie pieniądze na tężnie solankowe i budowę kolejnych muzeów, czy wysiewanie kwiatków na Bobrem, a nie ma na kawałek asfaltu.