PanM napisał(a): Walutę € drukuje się zgodnie z wzrostem gospodarki strefy € .
Dodruk w limitach banku światowego nie powoduje utraty wartości waluty.
Gdy porównamy relacje między € a PLN jakie wnioski uzyskujemy ? Co jest bardziej a co mniej warte ?
Kto na przestrzeni roku zyska ? Ten trzymający w domu 1000 € czy ten co ma 5000 PLN.?
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a):Ktoś napisał: PanM napisał(a): Walutę € drukuje się zgodnie z wzrostem gospodarki strefy € .
Dodruk w limitach banku światowego nie powoduje utraty wartości waluty.
Gdy porównamy relacje między € a PLN jakie wnioski uzyskujemy ? Co jest bardziej a co mniej warte ?
Kto na przestrzeni roku zyska ? Ten trzymający w domu 1000 € czy ten co ma 5000 PLN.?
No to trzymaj pan w domu Euro albo jeszcze lepiej sztabki złota. Tylko nie ładuj nas w ten EUR0pejski kanał.
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Przecież to jest podstawowa wiedza ekonomiczna, że inflacja to sposób okradania obywateli z kasy. Robią to wszystkie państwa, ponieważ ma ona też swoje dobre strony. Lepsza jest inflacja niż deflacja. Niestety czasem rządzący państwem przeginają i fundują hiperinflację. Wtedy państwo robi skok na całą kasę swoich obywateli. Kto się tego obawia, trzyma złoto czy inne kosztowności. Ja na wszelki wypadek wszystko "przepijam", by nie mieć takich dylematów :-DDDDD
PanM napisał(a):
Zgadnij jakie waluty kupują Polacy .
PanM napisał(a): Ja piję codziennie ale...
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a):Ktoś napisał: PanM napisał(a): Ja piję codziennie ale...
Nie chciałbym być złośliwy, ale sory, nie mogłem się powstrzymać.
Więc powiem że to nawet widać :-P