~~Czarnawy Wrotycz napisał(a): Bardzo fajnie napisane. Świetnie się to czyta, brawo!
~~Czarnofioletowa Gunera napisał(a):Ktoś napisał: ~~Czarnawy Wrotycz napisał(a): Bardzo fajnie napisane. Świetnie się to czyta, brawo!
Fajnie, ale pod koniec lat pięćdziesiątych i na początku sześćdziesiątych dopiero wyburzano budynki w północnej części ulicy. Stały tam duże kamienice. Wyglądały jak domy towarowe i nie wyglądały na spalone. Po lewej stronie jak wchodzi się do Rynku już były oddane do użytku mieszkania po odbudowie, kiedy po drugiej stronie wyburzali.