~~Ja napisał(a): Ktoś napisał: ~~Ilona napisał(a): A w Straży też nikt nie myśli , po co tyle aut na raz jedzie , trąbienia od remizy do garnka tylko po co . Trzeba było jeszcze Drona wziaść .
-----
Szanowna pani Ilono w straży wszyscy myślą bardzo dobrze straż siebie nie dysponuje od tego jest dyspozytor , dyspozytor dostał zgłoszenie o wydobywającym się dymie z mieszkania nie wiedział że to przypalony garnek ...a dlaczego wysłał tyle zastępów straży a dlatego że dostał zgłoszenie o dymie wydobywającym się z budynku wielorodzinnego z jednego z mieszkań i wysłał siły i środki odpowiednie do poradzenia sobie z tym a czysto hipotetycznie jeżeli by nie wysyłał odpowiednich sił przyjechał by jeden wóz bez drabiny a okazało by się że ktoś nie może wydostać się z mieszkania bo pożar się rozprzestrzenił i nie ma drabiny odpowiednich silnik za nim by dojechaly kolejne wozy ktoś by zginął w tym czasie przez brak służb ..kto by byl winny ?? Oczywiście straż.....a tak przyjechali okazało się że to garnek i pojechali tyle w temacie ... inteligentny człowiek zrozumie dlaczego tyle wozów przyjeżdża jeżeli otrzymują zgłoszenie o pożarze mieszkania itd lepiej jak przyjedzie więcej jak za mało
Racja. Ludzie piszą te koentarze, bo muszą krytykować. Nie mają zielonego pojęcia, ale uważają się za ekspertów. Ten artykuł od początku napisany jest krytycznie, od tytułu poczynając. Podsumowanie, ze sasiedzi zamiast zdjąć przypalony garnek wezwali straż też jest nie na miejscu. Zobaczyli dym, zareagowali prawidłowo. Zastanówcie się co piszecie.