~~No No napisał(a): Stypę wyprawił Roman na Kaszubskiej ale tylko dla dygnitarzy .
~~Jasnofioletowa Mina napisał(a):Ktoś napisał: ~~Oranżowa Hortensja napisał(a): Prawda jest taka niestety, że to jest jedyny sposób na zmianę dyrektora, czy prezesa. W tym mieście ludzie dozgonnie są przyspawani do stanowisk. Żadnych zmian, te firmy miejskie tak jak działały za komuny to działają do tej pory.
Z ostatnim zdaniem, mimo, że temat dotyczy czego innego, zgadzam się w stu procentach. Na przykładzie szpitala czy paczkomatów widać, że potrzeba młodej krwi, aby prężnie wdrażać zmiany i mieć chęci i siły do zmian (nawet jeśli nie wszystkie zmiany okażą się trafione).
1. Łatwiejszy dostęp do zmiany ilości osób zamieszkałych w domach jednorodzinnych
2. Przyporządkowanie deklaracji o wywóz nieczystości do PESEL-tak aby każdy za siebie decydował i płacił, zamiast zobowiązać do tego właściciela nieruchomości
3. Weryfikacja, czy osoby i organizacje, które przyjęły uchodźców opłacają za nich wywóz nieczystości.
4. Weryfikacja czy zatrudnieni na strefach obcokrajowcy opłacają wywóz nieczystości, punkt 2 ułatwiłby tą kwestię
5. W domach jednorodzinnych opłata za wielkość śmietnika, a nie za ilość osób. Tak jak 5 oobowa rodzina może zużywać mniej wody, niż para, tak samo może produkować mniej śmieci.
6. Reorganizacja PSZOKU - jednolite informacje w ulotkach, regulaminie jak i na miejscu (PS na PSZOKu pojawiły się kubły na opakowania po farbach - ogromny plus za to)
7. QR-kody na śmietnikach
itd. itd.