~~Siwy Bluszcz napisał(a): ~~Iga napisał(a): Głównym argumentem nauczycieli jest to że pracują w domu po godzinach.
No to ja mam pytanie: co w domu robi nauczyciel WF?
Drugie pytanie - dlaczego nie zrobić 40h tydzień pracy dla nauczycieli i 26 dni urlopowych w ciągu roku? Wszystko co jest ponadlekcyjne pedagodzy musieliby robić w szkole - żadnej pracy w domu. Tym sposobem wilk syty i owca cała - no chyba że nie o to chodzi...
Proste. Trzeba zapłacić za 172 godziny pracy w miesiącu. Stawka dla człowieka po studiach to około 70zł brutto. 70zł x 172 daje ponad 12000zł. Rozumiesz?
a to kazdy po studiach zarabia 12 tys??????????????? a kto te stawke niby wymyślił?