~~Agnieszka napisał(a): Jaki Klasztor Dusz???!!! Zmieniać nazwę bo to,, niby" ich klaszor tzn Fundacji. Zawsze był i będzie będzie Klaszor Magdalenek!!! Absurd!!!
A mieszkańcy Nca mają rację mówiąc że są u siebie w klasztorze!!!!
Relich oddał za free klaszor żeby mieć go z bani,,,
Klasztor w moim mniemaniu i całej społeczności zawsze będzie NASZ!!!!
Nie będę się umawiać na jego zwiedzanie,,,, chodzę kiedy chce!!!!!
Nazwa "Klasztor Dusz" jest właśnie upamiętnieniem tego, że przeszło 200 lat temu kompleks pełnił funkcję klasztoru dla zgromadzenia Magdalenek. Jest jednak też upamiętnieniem kolejnych funkcji i osób dbających o jego świetność po 1810 roku.
Oczywiście Klasztor jest integralną częścią Nowogrodźca i nic i nikt tego nie zmieni. Ale czy nie jest zasadne przywrócenie go miastu? Bo obecnie (i ten stan utrzymuje się od wielu lat) korzysta z niego niemal wyłącznie margines społeczny, opisany w artykule. Czy w Nowogrodźcu ma dalej straszyć niebezpieczna ruina, czy jednak zobowiązanie odbudowy jakie powzięła Fundacja Twoje Dziedzictwo, wartej szacunkowo 50-100 mln PLN ma sens właśnie dla mieszkańców Nowogrodźca?
Istotne jest przy tym też to, że w Fundacji działają między innymi... mieszkańcy Nowogrodźca i okolic, którzy mieli już dosyć dewastowania tak ważnego punktu urbanistycznego miasta i dążą do przywrócenia w nim życia.
Określenie "teren prywatny" jest chyba pewnym skrótem myślowym. Na dzień dzisiejszy określiłbym go "terenem budowy", za który odpowiada podmiot z trzeciego sektora. I ze względu na jego stan zachowania wszelkie wejścia muszą być kontrolowane. Przecież nikt nie chce narażać zdrowia i życia podczas samodzielnych wycieczek po klasztorze.