~~Bolesławianin napisał(a): Także przez wiele lat chyba z 30, poprzedni prezydenci i obecni nie zrobli nic z procederem spalania odpadów na działkach. Dzisiaj smród z działek Malwa przy jasnozielonym domku, działkowicze się kłócą czy można zadymiać i smrodzić paleniem. Pewnie ktoś zadzwonił po Straż Miejską, bo ta podjechała pod działki, ale zpewnie jak zwykle była furtka na ogrody zamknięta, to odjechali. Tak też zwykle tobi Policja. Nie można się dostać na te ogrody i wlepić mandatu. A byłoby trochę kasy miejskiej do budżetu, bo działkowicze spalają swoje odpady z działek zamiast zanosić do kontenerów, aby zostały zabrane do PSZOKU. Dzisiaj mieliśmy okna otwarte, dymu i smrodu pełno dostało się do środka. Od wielu lat nie możemy w tej okolicy korzystać z pięknej pogody, bo pseudodziałkowicze mają działki, z których notorycznie zadymiają okolice. Kiedy Pan Prezydent przeznaczy teren działek Malwa pod budowę domków lub domów mieszkalnych ?
Co za tuman niemyty. Na działkach od zawsze spalało się susz . Gałęzie trawę i wszystko co zostało . To bardzo dobry nawóz. Ty pacanie zamknij okna i jape. Skąd się tacy biorą ? Z pustyni , z antarktydy czy z ciooll wie .