~~co za PISi qtas napisał(a): Ktoś napisał: ~~Mondry napisał(a): "Szczególnie dynamicznie proces likwidacji polskich cukrowni przebiegał w latach 2001-2004. Wtedy rządzili Jerzy Buzek i Leszek Miller. Za ich rządów zamykano każdego roku od 5 do nawet 14 cukrowni."
Przetrwało 17:
- Krajowa Spółka Cukrowa - oddziały: Cukrownia Dobrzelin, Cukrownia Kluczewo, Cukrownia Krasnystaw, Cukrownia Kruszwica, Cukrownia Malbork, Cukrownia Nakło, Cukrownia Werbkowice.
- Südzucker Polska: Cukrownia Cerekiew, Cukrownia Ropczyce, Cukrownia Strzelin, Cukrownia Świdnica
- Nordzucker Polska: Cukrownia Chełmża, Cukrownia Opalenica
- Pfeifer&Langen Polska: Cukrownia w Gostyniu, Cukrownia w Miejskiej Górce, Cukrownia w Środzie Wielkopolskiej, Cukrownia Glinojeck w Zygmuntowie.
I dlatego waligrucho cukier po 17 latach kosztuje 5 zł ? , a przed rokiem kosztował 3zł.
Obyś w nocy wylewu dostał
A gdzie ja tu "misiaczku" o cenach pisałem???
Ja tylko, że z 80 zostało nam tych cukrowni 17, połączonych w cztery grupy producenckie, z których trzy należą do Niemców.
Z tego jeszcze nie musi wynikać nic złego, ale... może ;)
To było całkiem niedawno , więc pamiętamy jeszcze czy najpierw ceny poszły w górę czy pojawiły się braki w sklepach, pomimo tego że magazyny pękały w szwach. Ktoś puścił iskrę, którą rozdmuchały "janusze" i " horusy" siejąc "panikę konsumencką".
No i mamy to co mamy. To znaczy "horusy" mają tapczany pełne cukru, a my mamy w sklepie ceny 5,5 - 6 zł za kg :)
P.S.
Widać "misiaczku", że Ty ani na religię ani etykę nie chodziłeś.
To pamiętaj, "karma wraca". Czego Ci akurat wcale nie życzę.
Wręcz przeciwnie, dużo zdrowia bo na rozum... :D:D