~~Zielonkawożółty Żagwin napisał(a): nic nie poczujesz ,nawet ognia podkładanego pod dupsko
a może tytuń coś doda od siebie
Wygoda i taniość. Znak naszych czasów. Czy tak powinniśmy żyć? Tak umierać?
Myślę, że wątpię.
Kolumbaria to kolejne poletko do degradowania naszych związków rodzinnych. Tu nawet nie ma jak świeczki zapalić. Rodzina już nie spotka się przy sprzątaniu nagrobka. Grób został pozbawiony cech indywidualnych. Jak w Chinach. Poza tym palenie zwłok jest co najmniej dyskusyjne, jeśli chodzi o wiarę katolicką. Owszem jest napisane "z prochu powstałeś i w proch się obrócisz". Jednak to "się" wskazuje raczej na proces samoczynny a nie na przyspieszanie tego procesu. W proch się obrócisz, a nie w proch zostaniesz zmieniony.