gościna? a co to za bełkot?

Znowu lewacki feminizm.

Nie wiesz co piszesz

Kur.a ...kedy wam się to przejdzie,kiedy zrozumiecie że nikt tu nikogo nie dyskryminuje w kwestji płci.Problem się pojawia owszem jeżeli chodzi o płace ,w niektórych miejscach pracy ,ale tam już nikt nie krzyczy.Was ideologów poprostu nie ma tam gdzie jesteście potrzebni .Wy zajmujecie się tym ,czy jest 200 różnych płci ,czy 40000,a ile jest każdy wie.

No to my mężczyźni, wbrew pozorom czekamy na te damskie gatki, jak myślę o życiu !!!!
Ciekaw jestem czy potraficie złapać to życie po damsku za serce czy tylko po męsku za jaja.
Moja śp. MAMA zawsze mi powtarzała szanuj każdą kobietę, bez względu co sobą reprezentuje, bo inaczej nie miał byś szansy się urodzić a więc by Cię nie było. Bo nie było by miejsca spotkani miłości czy to przez ni-vitro czy przez przytulenie. Czas rozpoznać w sobie godność ludzką, jako podstawę swej wartości. Pozdrawiam Panie

~~Reginka napisał(a): Kur.a ...kedy wam się to przejdzie,kiedy zrozumiecie że nikt tu nikogo nie dyskryminuje w kwestji płci.Problem się pojawia owszem jeżeli chodzi o płace ,w niektórych miejscach pracy ,ale tam już nikt nie krzyczy.Was ideologów poprostu nie ma tam gdzie jesteście potrzebni .Wy zajmujecie się tym ,czy jest 200 różnych płci ,czy 40000,a ile jest każdy wie.

Tak myślą tylko niewolnicy, którzy zatracili swoją osobowość i dali się ogłupić tym, że ich przetrwanie zależy od łaski innych,
a nie od ich osobistej wartości którą zdobywa się umiejętności i wszystko to co jest potrzebne do wykonywania prawdziwej pracy za prawdziwą płacę.

~~Bordowa Frezja napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Reginka napisał(a): Kur.a ...kedy wam się to przejdzie,kiedy zrozumiecie że nikt tu nikogo nie dyskryminuje w kwestji płci.Problem się pojawia owszem jeżeli chodzi o płace ,w niektórych miejscach pracy ,ale tam już nikt nie krzyczy.Was ideologów poprostu nie ma tam gdzie jesteście potrzebni .Wy zajmujecie się tym ,czy jest 200 różnych płci ,czy 40000,a ile jest każdy wie.

Tak myślą tylko niewolnicy, którzy zatracili swoją osobowość i dali się ogłupić tym, że ich przetrwanie zależy od łaski innych,
a nie od ich osobistej wartości którą zdobywa się umiejętności i wszystko to co jest potrzebne do wykonywania prawdziwej pracy za prawdziwą płacę.

Jestem kobietą, matką, żoną i sobą czynną zawodowo nieprzerwanie od skończenia studiów wyższych. Nie czuję się zniewolona, dyskryminowana, ani nic z tych ideologicznych frazesów. Proszę nie "uwalniać" innych na siłę.... Wszyscy krzyczący o wolność zdajecie się być mocno nieszczęśliwi..... Może należy szukać szczęścia w prawdziwych wartościach....

Też mi wzorzec kobiety wzięliście na początek.
Przecież ona pozuje na faceta. Czy takie powinny być kobiety?
Oczywiście nie oceniam, nie potępiam. ja tylko pytam. Każdy rozwija się jak chce i robi to, co go uszczęśliwia. Ale dlaczego na afisz dajecie aż taką skrajność?