~~Nie dla zdrajców napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Bolesławianin napisał(a): Wszystko przez ten P. i S. ...!!! Ps: Taka bieda, że nawet nie ma gdzie auta zaparkować... :)

Gdy by nie P.I.S to byś nie miał czym parkować.. Twoja P rzestępcza O rganizacja zabrala by ci nawet samochód bo tak chcą ich króle czyli niemiaszki..

To chyba jakas pomylka,Bo to PIS chce auta zabierac za jazde po alkoholu,Temat parkowania aut na terenie szpitala a tu ktos polityke w to miesza.

Ogólnie to dobrze że można wjechać na teren szpitala, bo nie każdy może dojść , czy na zabieg czy do lekarza. Gorzej w tej przychodni w budynku po oddziale dziecięcym. Korytarz wąski, ciężko przejść , gabinety jeden obok drugiego i ludzie cisną się na tym korytarzu jeden obok drugiego, jak śledzie w beczce. Tam to dopiero idzie się rozchorować. To raczej żadnych standardów nie spełnia.

~~Dyro napisał(a): Oni mają osobny parking przed szpitalem po prawej stronie.a ludzie muszą płacić i fujara na nich kładzie ten celebryta .dyrektor ma parcie na szkło.zadzwoncie teraz też po Polsat. Przecież To taki wspaniały szpital z francuskim kucharzem.Zastosowana autokorekta

Już nie ma kucharza Francuza

Teraz gotuje Rysiu co nie używa wody kolońskiej.

A brawoooo:

"Z informacji szpitala wynika, że abonamenty parkingowe wykupiło 418 pracowników (na 851). Ale jest dla nich jedynie 130 miejsc, którymi muszą dzielić się także z pacjentami.

- Każdy pracownik płaci tyle samo, co inni korzystający - pisze do Bolec.Info Kamil Barczyk. - Wykupienie abonamentu nie zapewnia miejsca parkingowego przy szpitalu. Opłata pobiera jest za wjazd, a nie za miejsce parkingowe.

Szpital w przyszłości zamierza zwiększyć ilość miejsc o 150, co i tak nie rozwiąże problemu.

Tablica przy wjeździe na teren szpitala Informuje o tym, że płatny jest wjazd, choć ceny są za parkowanie a nie za możliwość wjazdu:"


To naprawdę majstersztyk finansow:)

~~Brunatnoczarny Rabarbar napisał(a): Zabierzcie się za nich

Kto????

Według mej wiedzy Pan dyrektor mija się odrobinkę z prawdą.
"Każdy pracownik płaci tyle samo, co inni korzystający - pisze do Bolec.Info Kamil Barczyk. - Wykupienie abonamentu nie zapewnia miejsca parkingowego przy szpitalu. Opłata pobiera jest za wjazd, a nie za miejsce parkingowe."
Oczywisci Pan dyrektor w tej samej cenie abonamentu ma swoje miejsce parkingowe, ktore jest z brameczką na pilocika aby mogl swobodnie zaparkowac.
Pani Kamila i Pan Mareczke z tego co pamiętam również.
Niby ten sam abonamencik a jednak z gwarantowanym.

~~Zielonożółta Tibuchina napisał(a): Ogólnie to dobrze że można wjechać na teren szpitala, bo nie każdy może dojść , czy na zabieg czy do lekarza. Gorzej w tej przychodni w budynku po oddziale dziecięcym. Korytarz wąski, ciężko przejść , gabinety jeden obok drugiego i ludzie cisną się na tym korytarzu jeden obok drugiego, jak śledzie w beczce. Tam to dopiero idzie się rozchorować. To raczej żadnych standardów nie spełnia.

Tylko patrzeć jak kolejna zaraza się rozniesie