~~Szarobłękitna Dynia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Ciemnoniebieska Inkarwilla napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Limonkowa Diaskia napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Ciemnoniebieska Inkarwilla napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Limonkowa Diaskia napisał(a): Patrząc na wyrok i uzasadnienie to strach ochrzanić pracownika, że coś źle zrobił.
Paranoja.
A co to znaczy ochrzanić? Ochrzanić to sobie możesz swojego syna. Manager powinien znać metody zarządzania ludźmi bez emocji w oparciu o argumenty i konsekwencje. Firma to nie jarmark.
Jak pięć razy powtarzać a ... ciągle źle robi, to co mam go głaskać?
Zastosowana autokorekta
Zmienić stanowisko pracy na wymagające mniejszych zdolności percepcyjnych, albo po prostu zwolnić. Normalnie narzędzia.
Dlatego powinien ją wywalić przy pierwszej okazji.
Przede wszystkim nie powinno być nepotyzmu. Wtedy unika się zatrudniania osób które nie dają rady (nie piszę, że tu tak było, choć mogło tak być). Stąd się wzięły wszystkie późniejsze problemy związane ze spoufałością i powiązaniami. Relacje szef - pracownik powinny być tylko technokratyczne z nutką dobrych relacji i tyle. Do tego wybujałe ego szefa i stało się to co czytamy... Błędem był nepotyzm i dziwię się że równolegle nikt z władz miasta nie zarządził audytu we wszystkich miejskich firmach. Dlaczego nie zarządził? Można się tylko domyślać. Jeden, zgniły układ.
~~RFE napisał(a): W całym artykuliku ubawiły mnie słowa "chciał uciszyć nas – wolne, lokalne media - żądając usunięcia opublikowanego artykułu."
Wolne media :)
Skoro mogłeś swoje wypociny tu wypocić to znaczy, że wolne.
~~Limonkowa Diaskia napisał(a): Patrząc na wyrok i uzasadnienie to strach ochrzanić pracownika, że coś źle zrobił.Jeden spieprzy, a drugiego a to ochrzaniają. Najlepiej tego, który nie ma poparcia.
Paranoja.