SP u pijarów religia na 1 miejscu , jak nie masz laurki od proboszcza to lecisz ....do liceum to samo ...więc serio uczą się ? ale czego?

~~Sczerniała Wiśnia napisał(a): W Liceum Pijarskim ucznia traktuje sie jak ucznia i partnera. Nauczyciele są bardzo dobrzy, wymagają, pomagają i wspierają ucznia w dążeniu do celu. Mała liczebność klasy również ma znaczenie. Szkoda tylko, że nieliczne oaoby chcą tam się uczyć.

i to wszystko przekłada się na ranking

~~anna napisał(a): Nie umniejszam zasług Liceum Pijarskiego ale tam do matury przystąpiło mniej niż 20 osób. Trudno to porównać ze szkołami gdzie zdawało 120- 150 uczniow

Ch........ baletnicy .......... .

~~Jasnofioletowa Cebula napisał(a): Widocznie potrafili czymś przyciągnąć dobrych nauczycieli. Bez tego trudno o dobre efekty. Nie przepadam za szkołami katolickimi, ale najwyraźniej nie tylko religii tu uczą. Wybór języków obcych ciekawy, zdawalność matur wysoka. Nie ma się czego czepiać. Szkoda tylko , że żadna szkoła świecka nie trzyma takiego poziomu.

Nie musieli nikogo przyciągać, fachowcy z UM są mistrzami w pozbywaniu się najlepszych nauczycieli np. zatrudniając bezwolnych i uległych dyrektorów .

~~eds napisał(a): SP u pijarów religia na 1 miejscu , jak nie masz laurki od proboszcza to lecisz ....do liceum to samo ...więc serio uczą się ? ale czego?

Człowieku lepiej żebyś się nie wypowiadał.
Z tego co się orientuje to matura jest ogólnopolska. Wiec piszesz bzdury że uczą się religii tylko.

A ten ranking to pewnie episkopat przeprowadza.

~~Zielona Dąbrówka napisał(a): A ten ranking to pewnie episkopat przeprowadza.

A ciebie to zapewne konkubina patelnią po łepetynie wali.

~~Srebrnoszary Driakiew napisał(a):

Ktoś napisał: ~~hyg napisał(a): ciekawa jestem jak wypadną w tym roku matury po pandemii 2 lata i podniesione wymagania?????????????????? poziom klas w LO ledwo mierne 3/4 klasy z matmy .........to jest poziom na zdanie matury???????????

Ubiegłoroczni maturzyści byli bardziej dotknięci pandemią niż obecni.

Jeżeli uczeń chce się uczyć i przykłada się do obowiązków, rodzice/opiekunowie kontrolują dziecko i dopingują, nauczyciele przykładają się do uczenia a nie do odbijania kserówek z gotowców, to żadna pandemia nie przeszkodzi w nauce. Sukcesy ucznia to wspólna praca i solidny wysiłek. Kto tego nie zrozumie, potem drze się jak to zwierzę, które mało mleka daje.