~~rysiek napisał(a): Podczas ubiegłej wizyty syn mój Krzysiu ,który pracował na Stadionie Narodowym gotował z innymi Kucharzami posiłki dla niego i jego świty
~~Brudnoszary Tojad napisał(a): A czemu redaktor Kazimierz nie wybrał się osobiście do stolicy jako korespondent? Zrobiłby lepszą relację niż TVP. Na wyższym poziomie. I bardziej merytoryczną.