Falco111 napisał(a): nie wiem co wozi J23 ale jeśli banany ,ananasy czy warzywa do ''biedry'' to coś w tym złego? ...cement i wapno do hurtowni? ...a co w tym złego?
A gdzie ja napisałem że to coś złego?
Wozi to niech wozi.
Może go nie oszukują, a jeżeli tak, to oby zorientował się szybciej niż po 20 latach :D
Falco111 napisał(a): a ty?....ile lat przepracowałeś w ''komunie''? ...w tej ''wstrętnej komunie'' dzięki której dzisiaj masz emeryturkę?
Nie mam emeryturki ;)
Jeszcze trochę mi zostało.
A doczekam jej w pracy, w której wiem że mnie nie oszukują. Przed jej podjęciem przeczytałem umowę ;)
Może nasz żołnierz tego nie zrobił :D
Falco111 napisał(a): gdzie to ty ze swoją ''yntelygencją '' pracowałeś?
W różnych miejscach.
I gdy coś zaczynało mi w pracy nie odpowiadać, lub gdy pracodawca zaczynał lecieć w kulki, to nie czekalem 20 lat… ale kto co lubi :D
Kończę ten temat
Jak wcześniej napisałem… nie ja kierowcy życie ukladałem, nie ja mu będę trasę wyznaczał.
Teraz może sobie pokukizować co najwyżej
Taki los :D
Ważne ze nie czujecie się oszukani :D
Czy jak to tam szło
;))