oho...widzę że ''mordor'' zadziałał i post qwax-a poszedł w piSSdu...;D
a szkoda bo warty był uwagi i każdy zdrowo myślący powinien go przeczytać i sobie coś uzmysłowić...
zwłaszcza to jak nie tylko ogólnie pojmowani globaliści a i nasz (?) tzw. ''rząd'' wydymał Polaków ...;D

W covida nie uwierzyłes ale we wpływ człowieka na globalne ocieplenie jak najbardziej . Taki jestes cwany .

~~Ciemnoturkusowa Cykoria napisał(a): oho...widzę że ''mordor'' zadziałał i post qwax-a poszedł w piSSdu...;D
a szkoda bo warty był uwagi i każdy zdrowo myślący powinien go przeczytać i sobie coś uzmysłowić...
zwłaszcza to jak nie tylko ogólnie pojmowani globaliści a i nasz (?) tzw. ''rząd'' wydymał Polaków ...;D

No to jeszcze raz
http://www.pospoliteruszenie.org/dr%20martyka.html

''MORDOR'' NIE ŚPI...''MORDOR'' CZUWA..!!!!!! ;D
on brzydzi się prawą i blokuje kiedy rozszerzam link....;D

To jeszcze takie wyzwanie dla "moderatorów" :)
https://dakowski.pl/zbrodnicze-sekty-w-medycynie/

Dużo bardziej zabójczy niż COVID. WHO alarmuje o nowych przypadkach
Trzy osoby w Arabii Saudyjskiej, które nie miały bezpośredniego kontaktu ze zwierzętami, zaraziły się "wielbłądzią grypą", co budzi niepokój wśród naukowców. Choroba ta jest niezwykle groźna, szacuje się, że może zabić nawet 36 proc. zarażonych osób.

Co to jest "wielbłądzia grypa"?
Bliskowschodni zespół oddechowy (Middle East Respiratory Syndrome, MERS) to choroba będąca efektem przenoszenia wirusa przez wielbłądy.

Wcześniejsze przypadki zachorowań obejmowały osoby pracujące w bliskim kontakcie ze zwierzętami lub ich surowym mlekiem. Wiadomo również, że kilka razy wirus został przeniesiony z człowieka na człowieka, jednak zdarza się to jedynie na skutek dzielenia się płynami ustrojowymi lub karmienia piersią.
56-letni nauczyciel cierpiący na choroby współistniejące trafił do szpitala na początku kwietnia po wystąpieniu kaszlu, gorączki i bólu ciała, niedługo później zmarł.''

No to otwiera się nowe pole do popisu przez znachora z Ocic. Ogłupili go covidem to i teraz poleci się szczepić.

W Polsce co 6 minut ktoś doznaje udaru. Lekarze biją na alarm. Udary dotykają już ludzi przed 30-tką i młodszych. Przypadek??? Dla mnie nie, ale dla niektórych zatwardzialców i zwolenników szprycy, pewnie tak. Ja na szczęści trafiłem na takiego lekarza kardiologa, że sam się nie szczepił i stanowczo pacjentom to odradzał.

Wytłumacz to durni/o/m pozwalających na to by na nich eksperymentować. Było tu dwóch takich co to robili za ekspertów a dzisiaj to wraki.