~~Malachitowy Orlik napisał(a):
Google Earth. Data uzyskania obrazu 26 październik 2022 roku. Nie rżnij głupa. Teraz jest pewnie jeszcze gorzej bo wycinka idzie pełną parą.
Okoliczne lasy wyglądają jak ser szwajcarski. Miejscami stosunek powierzchni lasu do wycinki jest 1:1 - wycięta szachownica.
~~Malachitowy Orlik napisał(a):
Typkiem to pewnie ty jesteś, i to spod ciemnej gwiazdy.
Nie cierpię ekologów a greta to chore psychicznie dziewczę pracujące na rzecz ekomafii.
Czym innym jest rabunkowe wycinanie drzew a czym innym jest walka z ludźmi pod płaszczykiem dobra klimatu.
Ekooszołomy walczą z samochodami (sami latając odrzutowcami) a jednocześnie nie widzą rzeczywistych zniszczeń jakie dzieją się dla interesu korporacji.
~~Jhg napisał(a): Jeżdżę rowerem po lasach dość głęboko od glownych dróg. Stwierdzam że to co się dzieje to jest skandal i żywe zlodziejstwo i wyniszczanie lasów Polskich. To że piszą że wycinka zaplanowana to nie znaczy że jest to normalne na taką skalę!!!! Jadąc droga tego nie widac ale głębiej w las to można dostać szoku. Lasy Kliczkowskie i okolice zgroza co tam się dzieje. Wejdźcie sobie na gogle na mapę i przybliżcie obszary leśne najwiekszych lasów, to nie ma ani jednego lasu gdzie by nie bylo wycinki. Polskie lasy są karczowane na potęgę. Potem najedźcie sobie na Niemcy, i również doznacie szoku bo tam nie widać ani jednego wyciętego pasa w środku lasu!!!!!!!
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a):Ktoś napisał: ~~Malachitowy Orlik napisał(a):
Google Earth. Data uzyskania obrazu 26 październik 2022 roku. Nie rżnij głupa. Teraz jest pewnie jeszcze gorzej bo wycinka idzie pełną parą.
Okoliczne lasy wyglądają jak ser szwajcarski. Miejscami stosunek powierzchni lasu do wycinki jest 1:1 - wycięta szachownica.
No faktycznie, lasy w okolicach Otoku wyglądają tak na oko wycięte w 15-20%. Trochę to więcej niż zakładane przeze mnie 10%. Ale może wynikać z wieku tego lasu. Być może drzewostan jest w wieku do cięcia. Za to jak patrzę na lasy na północ od Bolesławca, to nie wiem czy by 5% z wyciętych nazbierał. Najprościej by było zajrzeć na plan wycinek i wszystko by było jasne. Pamiętam że jak jełoPOzycja ruszyła temat "grabieży" naszych lasów to Lasy Państwowe udostępniły mapy wycinek, pewnie dalej są dostępne. Wtedy sobie je pooglądałem i żadnej grabieży się tam nie dopatrzyłem. Jeśli jesteś bardziej nieufny to możesz sobie porównać te plany z dziurami po wycinkach, czy nie tną więcej niż zaplanowali. Ale myślę że nie znajdziesz, bo by to zbyt "grube" było i "niezależne" mendia już dawno by o tym pisały. Znaczy te media zależne od jełoPOzycji, a właściwie to finansowane z tego samego źródła.