~~wina Tuska napisał(a): "Na polecenie Kamińskiego i Wąsika, pojechałem do Wiednia samochodem służbowym wraz z dwoma dyrektorami zarządu operacyjno-śledczego, panem Grzegorzem P. i Krzysztofem B., którzy również są skazani w aferze gruntowej. Cel wizyty był pozorny, abyśmy odnaleźli fabrykę produkującą maszyny do gier losowych. To był tylko pretekst do tego, aby ci panowie zostali wynagrodzeni za swoje wierne działanie w postaci spędzania dwóch dni w domu publicznym w Wiedniu" — powiedział były agent CBA.
ROBI SIĘ PRAWDA , LUCJAN na benzynę nie zarobisz jeżdżąc po więźniach,
Co z wami lewactwo ?? daliście się nabrać? przecież on z PiS -u i łże jak pisowiec, nie ważne czy były teraźniejszy czy przyszły , zawsze to pisowiec! można wierzyć takiemu