~~Gddghh napisał(a): Jedni i drudzy plujecie jadem, dlatego nigdy nie będzie dobrze !
~~Zielonkawy Żeniszek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Gddghh napisał(a): Jedni i drudzy plujecie jadem, dlatego nigdy nie będzie dobrze !
Dokładnie zastanawiam się czy wymiana pokolenia zdoła pogodzić Polaków.
Może kolejne rozbiory dadzą coś do myślenia i zastanowienia.
~~Zielonkawy Żeniszek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Gddghh napisał(a): Jedni i drudzy plujecie jadem, dlatego nigdy nie będzie dobrze !
Dokładnie zastanawiam się czy wymiana pokolenia zdoła pogodzić Polaków.
Może kolejne rozbiory dadzą coś do myślenia i zastanowienia.
~~Brunatnoceglasty Rdest napisał(a): "prof. Legutko wymienił przykłady funkcjonujących obecnie struktur, które mają cechy neoimperium :
– Jedno wydarzenie, które to obrazuje, dotyczy UE. Komisja kultury PE od dwóch lat nęka pana ministra Czarnka w związku z programem nauczania historii w Polsce. Nauczanie, edukacja nie wchodzi w zakres kompetencji UE, to jest explicite stwierdzone. Ale jest potężny nacisk na to, żeby program edukacyjny został podporządkowany wyższej instancji politycznej – powiedział.
– Zwykle imperium rządzi przez namiestników. I teraz próbuje się znaleźć namiestników, którzy przejmą sferę edukacji, która do nich nie należy. Mamy tu do czynienia z UE jako formą współczesnego imperializmu – przekonywał europoseł PiS.
"Prof. Ryszard Legutku zwrócił teżuwagę na działania ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce i jego ingerencje w proces legislacyjny w naszym kraju.
Drugi przykład to są wyczyny ambasadora USA w Polsce, pana Marka Brzezinskiego, który bezpośrednio ingeruje w proces legislacyjny. Pisze listy z pretensjami, instrukcjami do marszałka Sejmu RP. Domaga się wyjaśnień albo zmiany, co jest czymś niebywałym. Rzeczywiście pan ambasador zachowuje się jak namiestnik, który chce przejmować władzę czy jej część – mówił profesor.
Polityk zwrócił uwagę, że o ile w przypadku Unii Europejskiej jest pewna nić czy siatka instytucjonalna, w której jesteśmy, o tyle w przypadku USA niczego takiego nie ma."
Zastosowana autokorekta