~~Jaskier złocisty napisał(a): Ciężko pracujących w tych zakładach też nie stać na ich zakup .Pazerność właścicieli nie zna granic bo pomimo wysokich cez za wyroby jakoś nie myślą o podwyżkach dla pracowników. A że to badziewie to druga sprawa.
Pracownicy fizyczni w każdej branży ciężko pracują i niezbyt wiele zarabiają.
Po powyższym wpisie widać że niezbyt rozumieją dlaczego tak jest.
Z gustami się nie dyskutuje. Dla jednych to artystyczne rękodzieło a dla Januszy badziewie.
Otóż prawie 1/4 wartości gotowego produktu zabierana jest przez prawe i sprawiedliwe państwo w postaci podatku Vat.
Do tego należy doliczy podatek PIT I CIT . Plus podatki ukryte w nośnikach energii / prąd /gaz / To produkcja wybitnie energochłonna. Doliczmy surowce / glinki, farby, glazura itp.
Teraz czas na podatki lokalne typu podatek od nieruchomości , transportu i wiele innych poukrywanych w kosztach funkcjonowania firmy. Firma czym większa tym trudniej ją utrzymać na powierzchni.
Aby przetrwać trzeba mieć rezerwy finansowe bo w razie tzw " DZIWNYCH ZDARZEŃ " /wojna covid , przemarsz marsjan/mieć czym płacić administracji centralnej i lokalnej. Szczeglnie smorządy nakładają na firmy podatki niezależne od zysków.
PŁACZ I PŁAĆ ALBO GIŃ.
Z doświadczenia wiem że najbardziej pazerni s pracodawcy którzy odeszli z dużych firm pozakładali swoje i oni dopiero pokazują pracownikom na czym polega wyzysk.Ale nawet mimo to jest oczywiste że ----
Bez pracodawców prywatnych nie przetrwa żadne państwo.