~~Żółtawobrunatny Goździk napisał(a): Oj biedne te dzieci w tych czasach....wszystkim przeszkadzają.szkoda.u nas na podwórku było dużo dzieci.zrobilsmy dla nich piaskownice.dzieciaki zajęły się piaskownica i zrobiło się trochę spokojniej niestety,okazało się że dzieci sypią piachem a kurz unosi się do mieszkania pewnej pani ,mieszkającej na parterze.no i trzeba było piaskownice zlikwidować .najgorsze jest to że nikt nie pamięta że kiedyś był dzieckiem i chciał się bawić ,bo od tego jest dzieciństwo..A teraz to jest tak : jak dzieci biegają pod oknami to żle bo biegają a jak siedzą w domach przed komputerem to źle że siedzą i zaraz dwie kumoszki się znajdą......i....biadolenie na dzieci ,że są dziećmi a na mlodzież że jest młodzieżą i to nieśmiertelne powiedzenie..."bo za moich czasów to było inaczej"""....... Prawda?resztę znacie.