~~Poczerwieniały Liliowiec napisał(a): Na komendzie w Bolesławcu czekaliśmy 3 godziny i nikt nawet nie przyjął zgłoszenia o zaginięciu.Nie wiem po co siedzi ten gość za szybką. W końcu zrezygnowaliśmy i zaczęliśmy szukać we własnym zakresie.
Na policję nie ma co liczyć.
~~Miedziana Fortegilla napisał(a):Ktoś napisał: ~~Poczerwieniały Liliowiec napisał(a): Na komendzie w Bolesławcu czekaliśmy 3 godziny i nikt nawet nie przyjął zgłoszenia o zaginięciu.Nie wiem po co siedzi ten gość za szybką. W końcu zrezygnowaliśmy i zaczęliśmy szukać we własnym zakresie.
Na policję nie ma co liczyć.
Pochodzi z Lubania, przebywała w Kowarach a zgłaszano bezskutecznie przez 3 godziny w Bolesławcu. Dziwne?