~~Co na to Jan niezalogowany 10 listopada 2023r. o 8:53
Tusk !!!!Ty Rudy s………….e Przeczytaj ten Post o Prawdziwym Patriocie i Prawdziwym Człowieku,który zasilił Szeregi Solidarności.Ty nawet do pięt mu nie dorastasz.Ty Esbecki Agencie…………………. Niezłomny w walce o wolność, nieuchwytny dla komunistów
9 listopada 1987 r. we Wrocławiu Służba Bezpieczeństwa zatrzymała ukrywającego się od 13 grudnia 1981 r. Kornela Morawieckiego, przywódcę Solidarności Walczącej. Przewieziono go do Warszawy i osadzono w więzieniu mokotowskim. 30 kwietnia 1988 r. opuścił kraj. Trzy dni później, podczas próby powrotu, został deportowany z lotniska w Warszawie do Wiednia.
Urodził się w 1941 roku w Warszawie. Pochodził z rodziny o tradycjach niepodległościowych, wychowywał się wśród żołnierzy Armii Krajowej. Po zdaniu matury w 1958 roku doszedł do wniosku, że powinien zostać lekarzem, by pomagać ofiarom wojny. Ostatecznie zmienił jednak plany i ukończył fizykę na Uniwersytecie Wrocławskim. Wkrótce zrobił doktorat i został wykładowcą na tej uczelni.
W lutym 1968 r. wrocławianami wstrząsnął zakaz wystawiania w teatrze "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka. Uznano to za zamach na kulturę polską. Morawiecki znalazł się wówczas w gronie osób organizujących protest na uczelni. Zajmował się m.in. powielaniem ulotek, ponadto uczestniczył w studenckich manifestacjach, rozbitych przez oddziały MO i ORMO. Wraz z grupą przyjaciół przygotował akcję, mającą na celu obronę represjonowanych osób.
Sprzeciwiając się inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r., Morawiecki, wraz z Wojciechem Winciorkiem, wykonywał na murach napisy: „Czechosłowacja ma prawo do niepodległości”, „Sowieci do domu” itp.
W 1979 r. we Wrocławiu zaczął ukazywać się podziemny „Biuletyn Dolnośląski”. Jego redaktorzy od razu stali się celem ataku Służby Bezpieczeństwa, która przeszukiwała mieszkania, konfiskowała nakłady pisma i sprzęt.
Po zawarciu porozumień sierpniowych w 1980 r., Morawiecki wstąpił do NSZZ „Solidarność”. Po wybuchu stanu wojennego rozwijał siatkę poligraficzno-kolportażową Regionalnego Komitetu Strajkowego „Solidarności”. Jednocześnie musiał się ukrywać (jak sam wspominał, w latach 1981-1987 mieszkał u ok. 60 rodzin). SB uznawała Kornela za najważniejszego lidera podziemia w Polsce południowo-zachodniej.
W czerwcu 1982 r. stanął na czele „Solidarności Walczącej” – organizacji dążącej do pełnej niepodległości, skupiającej tysiące członków, którzy nie bali się konfrontacji w milicją. W działalność SW włączały się całe struktury konspiracyjne, wydające własne pisma, grupy młodzieży itd. Po pewnym czasie organizacja działała już we wszystkich dużych miastach Polski. Jej poszczególne ogniwa miały dużą autonomię w działaniu.
Morawiecki był najdłużej ukrywającym się działaczem antykomunistycznego podziemia – komuniści aresztowali go w listopadzie 1987 r. Spędził pół roku w więzieniu mokotowskim, potem zmuszono go do opuszczenia kraju. Gdy powrócił po trzech dniach, deportowano go z lotniska w Warszawie do Wiednia bez prawa powrotu. Korzystając z przymusowej emigracji, Morawiecki odbył szereg spotkań m.in. w Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie. W Rzymie Kornelowi zezwolono mu na osobistą audiencję u papieża Jana Pawła II.
W 1988 r. Morawiecki nielegalnie powrócił do kraju, by znów stanąć na czele SW. Ukrywał się aż do czerwca 1990 r. Nie mając zaufania do komunistów, opowiadał się przeciwko porozumieniom Okrągłego Stołu. Założył Partię Wolności, która w wyborach do Sejmu z 1991 r. nie zdobyła żadnego mandatu.
W 2015 r., jako najstarszy poseł w roli marszałka seniora, Morawiecki otworzył obrady Sejmu VIII kadencji. W 2019 r. prezydent RP „w uznaniu znamienitych zasług na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej i państwowej” odznaczył go Orderem Orła Białego.
Świeć Panie nad Jego Duszą[*]
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.