~~ napisał(a): ~~M21W2 napisał(a): ~~Pomidorowy Pierwiosnek napisał(a): ''Gaza, Odessa, Donieck – etapy ludobójstwa
Na oczach całego świata syjoniści dopuszczają się na mieszkańcach Gazy jawnego ludobójstwa. Prawda o zbrodniach reżimu w Tel Awiwie, mimo prób cenzurowania, przebiła się do zachodniej opinii publicznej, budząc spontaniczny sprzeciw, w ostatnich tygodniach wyrażany poprzez wielomilionowe manifestacje na ulicach europejskich miast.
Szczególnie w Polsce jednak powinniśmy doskonale pamiętać niemal identyczne masakry rosyjskojęzycznej ludności Ukrainy, atakowanej przez dziewięć ostatnich lat na rozkaz reżimu w Kijowie.
UKRAIŃSKA NAPAŚĆ NA DONBAS
W maju 2014 roku jako polski dziennikarz obserwowałem wybory prezydenckie na Ukrainie. Pojechałem też wtedy do Doniecka zobaczyć pierwsze manifestacje rosyjskojęzycznej ludności Donbasu, której zaraz po prozachodnim przewrocie odebrano prawo do używania języka rosyjskiego w urzędach, szkołach i całym życiu społecznym.
Bezpośrednio po głosowaniu nie było tam jednak żadnych protestów, trwał zwykły tydzień pracy. Tłumy ludzi w normalnym, codziennym rytmie wysiadały z pociągów, żeby zdążyć do pracy.
Wtedy właśnie nadleciały ukraińskie helikoptery. Bez żadnego uprzedzenia, bez żadnego wezwania – ukraińscy żołnierze zaczęli strzelać do ludzi na ulicach, bawili się, przelatując nisko, odganiając biegających w popłochu ludzi od budynków, w których chcieli się schronić. Odpalali rakiety w tory, celując w pociągi, które pospiesznie chciały opuścić stację. Padały ciała kobiet, dzieci, robotników, którzy tego dnia nie doszli do swoich fabryk, nie zaczęli zmiany w kopalniach, nie wrócili do domu.
Przez cały dzień w Doniecku trwał chaos, wszędzie leżały zwłoki, miejsca w szpitalach nie starczało, a wojska ukraińskie i bojówki nazistowskie atakowały mówiących po rosyjsku w całym Donbasie.
Wieczorem ci, którym udało się uratować, mogli wysłuchać wystąpienia nowowybranego prezydenta Petra Poroszenki, ogłaszającego rozpoczęcie „Specjalnej Operacji Antyterrorystycznej”.
CAŁOPALENIE W ODESSIE
Brzmi znajomo, prawda? Wojna na Ukrainie, o której wielu ludzi na Zachodzie dowiedziało się dopiero w 2022 roku, trwa od roku 2014. I to nie wszystko. Od 2014 roku trwa też ludobójstwo rosyjskojęzycznej mniejszości.
Jeszcze przed ukraińską napaścią na Donieck, 2 maja tamtego roku, ofiarami banderowców padli mieszkańcy Odessy. Nad miastem jeszcze długo unosił się niemożliwy do zapomnienia zapach spalonych ludzkich ciał. Nazistowskie bojówki spaliły żywcem 42 mieszkańców tego wspaniałego, otwartego, wielokulturowego miasta.''
to tylko część prawdy prawdy którą się ukrywa przed Polakami...
Przypomnij nam Januszku jak na tym portalu nazwał ciebie jego właściciel i za co dożywotnio cię zbanował.???
Jednak ciągle żyjesz w świecie PiS-owskiej i innych z bandy czworga propagandy
Mylisz właściciela z jego pracownikiem który zbanował też Jurka. Ciekawe za co? Czy za sianie propagandy pisowskiej która już tu wszystkim obrzydła?
Wszystkie media głównego ścieku przedstawiają nam tę wojnę jednostronnie. Lepiej żeby tej wojny nie było,ale trzeba pamiętać,że zaczęła się ona od Majdanu.Demokratycznie wybrany prezydent musiał uciekać z kraju.Od ustaw które dyskryminowały ludność rosyjskojęzyczną.W Szwajcarii są 4 języki urzędowe ,a Ukraińcy których znam nie dowierzają,że tak może być.Tak mają wyprane mózgi. Nie widzę różnicy między tymi Ukraińcami ,a Panem,Panie Lucjanie.