~~Janusz Tytka napisał(a): Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało
Tym powiedzeniem, które zawdzięczamy Molierowi, zwracam się do tych wszystkich, zwabionych kawałkiem pizzy i kilkoma srebrnikami, wybierających "nowoczesność", błyszczącą kłamstwami, pomówieniami i chęcią zemsty.
To nie PiS i premier Morawiecki są przegranymi w tych wyborach.
Siedem milionów sześćset pięćdziesiąt tysięcy głosów, to największa liczba oddana w tych wyborach na jedną partię i jest nią PiS.
Rządzić będą jednak ci z drugiego i dalszych szeregów. Ludzie zjednoczeni tylko w jednym. Chcą mieć władzę dla samej władzy, a otrzymawszy ją będą musieli spłacać dług tym co ich sponsorowali. Dla niekumatych dodam, będzie to wyglądało mniej więcej tak jak z tymi wiatrakami.
Jestem obecnie w UK i słyszę głosy tych co teraz odwiedzają swoją ojczyznę. Są to głosy pełne podziwu jak ona wypiękniała. Jak jest bezpieczna choć tuż za jej granicą toczy się wojna. Ludzie syci, zadbani i każdemu lepiej się dzieje mimo że wszędzie w świecie panuje putininflacja.
Tak wygląda, choć przez 8 lat polskojęzyczne media z obcym kapitałem i korzeniami w ubecji, stosowały totalną negację rządzących. Dzięki sztabom propagandystów wyszukiwały i chwytały jakiś problem np. Joanna z żelkiem na podpasce i nagłośnić go do takich rozmiarów by "chwyciło", a następnie przystępowali kolejni "eksperci" od chaosu i wystąpień ulicznych z ośmioma gwiazdkami na czole.
Takich spraw wyszukiwano codziennie i nieważne czy były prawdziwe, czy zmyślone, czy przypadkowe, byleby były i waliły. Czasem na oślep, czasem raniły, ale musiały być by obalić rząd nielubiany przez tych zapatrzonych w budowniczych kolejnej RZESZY TOTALITARNEJ.
8 lat takiego "walenia" nie mogło dać innego rezultatu.
Grześki Dyndały dały się złapać jak mucha na lep. Teraz będą patrzeć jak ich Dyndałowo traci swój blask.
Jak rozwrzeszczana i rozhisteryzowana paniusia będzie deprawować ich dzieci w przedszkolach i szkołach tym co jak mój 13 letni wnuk skomentował wypowiedź swojej koleżanki z klasy określającej siebie że jest chłopcem i kotką jednocześnie - oj, z tego dzieci ludzi nie będzie.
Siedem milionów sześćset pięćdziesiąt tysięcy ludzi jednak nie pozwoli na to i mam nadzieję, że ich będzie przybywać, bo przepaść intelektualna między PiS i tym co teraz ma być, jest wielka.
Ładnie,pięknie by było,gdyby nie ta "putininflacja". Inflacja wzrosła,bo możni tego świata chcieli sprawdzić jaki jest iloraz inteligencji współczesnych społeczeństw i zabawili się z ludnością całego globu w szemranego covida.Jak się zamyka i gospodarkę i drukuje pieniądze,to jest i efekt-wysoka inflacja.Przy okazji wyszło,że większość światowego społeczeństwa łyknęła tą największe w historii oszustwo i bezkrytycznie poddało się faszystowskim zarządzeniom i ustawom.Teraz pora na cyfrowy pieniądz.