~~Tabaczkowa Cynia napisał(a): Ktoś napisał: ~~Koralowy Omieg napisał(a): wczoraj pisałeś że musisz je spalić więc musiałeś je nosić....
a to o czym piszesz to nie alergia a grzybica bo trzeba było wcześniej je częściej prać to dzisiaj byś nie miał problemu...;D
Widzisz jak manipulujesz od rana , po pierwsze nie pisałem że muszę spalić , tylko może spalić , po drugie nie odnosiłem się do ciebie , pokaż mi wpis gdzie ciebie nazwałem w ten sposób ..??
a ty już wyjeżdżasz , z grzybicą ..
Może zadbaj by ta właśnie nie zaatakowała ci fasolki ;);)
nie przeżywaj chłopie...;D
nie moją wina jest to że nie zachowujesz pewnej stylistyki i jak widzę nie rozumiesz pewnych jej z zasad...
gdzie się odnosiłeś do mnie?...oczywiście przez przypadek napisałeś o obstawianiu...;D... oczywiście...
a gdzie ja napisałem że tak mnie nazwałeś?...wskaż to miejsce...
a to z grzybicą to pewien wniosek...wniosek logiczny ...wiesz co to logika?
skoro piszesz o onucach to chyba je nosiłeś bo skąd by były u ciebie?...no chyba że to zdobycz wojenna spod Charkowa...;D
pomyśl też...czy stopy podatne są na alergię?...możliwe ale skąd ona się bierze? ...najczęściej z brudu...
co je najczęściej atakuje?...grzybica po tym kimś kto wcześniej kto nosił ...
myśl co piszesz a nie wpadasz w jakieś chore emocje...a jak jesteś nadpobudliwy to może jakieś leki ci pomogą...;D