~~Srebrzystoszara Morwa niezalogowany 7 grudnia 2024r. o 10:37
Mamy kolejnego trupa, który wypadł z pisowskiej szafy: w 2018r podpisali umowę na dostawy z USA gazu skroplonego za który 3 razy drożej, jak inne państwa. Przepłaciliśmy już kilka mld $.. Brawo Obajtek, brawo Duda podpisujący na stojąco.
Znakomita większość Amerykanów jest zaniepokojona pogłębiającym się partnerstwem Rosji z Chinami, Iranem i Koreą Północną - wynika z najnowszego sondażu. Każde z wymienionych państw definiowane jest jako "wróg" USA. Respondenci ocenili też, która ze stron - ukraińska czy rosyjska - wygrywa trwającą od niemal trzech lat wojnę. Dodatkowo ponad 40 proc. respondentów twierdzi, iż Stany powinny być gotowe do walki na dwóch frontach: z Pekinem oraz Moskwą.
Europejscy dyplomaci przygotowują się do wzmocnienia sankcji wobec Rosji, przewidując, że powrót byłego prezydenta USA Donalda Trumpa do Białego Domu zniweczy wysiłki Zachodu związane z odizolowaniem się od Moskwy – podaje agencja Reutera.
~~POjechany niezalogowany 7 grudnia 2024r. o 13:54
~~Zielonoszara Żurawka napisał(a): Tfusk niszczy polskie rolnictwo na rozkaz 4 Rzeszy uni. Już niedługo będziecie jeść zatrute produkty niewiadomo skąd.
i bardzo dobrze zaprzedali suwerenność za unijne srebrniki
~~Dzielny wojak Szwejk niezalogowany 7 grudnia 2024r. o 14:24
Bloomberg podaje, że od 24 lutego 2022 roku – a więc od kiedy Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę – liczba postępowań karnych w sprawie opuszczenia jednostki wojskowej w zaatakowanym kraju wzrosła sześciokrotnie. Dane, na które powołuje się agencja mówią, że od tamtego czasu wszczęto na Ukrainie już niemal 96 tys. spraw karnych przeciwko żołnierzom, którzy opuścili swoje jednostki. Sytuacja związana z dezercją miała pogarszać się stopniowo, a większość spraw, o których mowa, została otwarta w tym roku.
HIHIHI
Czy za dezercję w czasie wojny nie idzie się pod mur i tratatata?
Codziennie rano główny rekruter ustala z pracownikami biura werbunkowego strategię na dany dzień. Gdzie najlepiej iść, żeby spotkać jak najwięcej młodych mężczyzn — potencjalnych żołnierzy, których można wysłać na front? Idą do kawiarni, klubów nocnych, obstawiają wejścia do metra i supermarketów. Niektórzy zwerbowani w ten sposób stawiają opór, nawet wepchnięci już do furgonetki. Tak wygląda pobór do ukraińskiej armii z punktu widzenia rekrutera.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
— To tak, jakby mieć do czynienia ze szczurami zapędzonymi w kozi róg — powiedział w rozmowie z "The Telegraph" Artem — pracownik Terytorialnego Centrum Rekrutacji i Wsparcia Społecznego (TCC), które zajmuje się rekrutacją. Nie zdradził swojego nazwiska, bo obawia się represji. — Ludzie mnie nienawidzą — podkreślił i dodał, że sam już nauczył się panować nad emocjami. — Albo oni, albo ja — przyznał.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.