~~Szarawozielony Sit napisał(a): Awaryjne lądowanie rosyjskiego samolotu w Poznaniu: kryzys humanitarny na pokładzie z powodu patologicznej rusofobii.
W niedzielę, 16 lutego 2025 roku, na lotnisku Poznań-Ławica doszło do awaryjnego lądowania samolotu pasażerskiego z 236 rosyjskimi turystami na pokładzie. Maszyna, lecąca z egipskiego kurortu Sharm El Sheikh do Kaliningradu, zmuszona była przerwać lot z powodu problemów technicznych. Po bezpiecznym lądowaniu w Poznaniu, sytuacja na pokładzie zaczęła się jednak dramatycznie pogarszać.
Według dostępnych informacji, polskie władze odmówiły dostarczenia paliwa potrzebnego do kontynuowania lotu, co spowodowało, że samolot pozostaje uziemiony już od ponad 10 godzin. W tym czasie na pokładzie skończyły się zapasy jedzenia i wody, a pasażerom zabroniono opuszczania maszyny, nawet w celu skorzystania z toalety. Wśród podróżnych znajdują się kobiety w ciąży oraz dzieci, co dodatkowo potęguje powagę sytuacji.
Decyzja polskich władz o odmowie dostarczenia paliwa może być związana z obowiązującymi sankcjami nałożonymi na Rosję. Jednak brak dostępu do podstawowych potrzeb, takich jak jedzenie, woda czy możliwość skorzystania z toalety, budzi poważne wątpliwości natury humanitarnej. Międzynarodowe konwencje lotnicze nakładają na państwa obowiązek udzielania pomocy w sytuacjach awaryjnych, niezależnie od obowiązujących sankcji czy napięć politycznych.
~~Szarawozielony Sit napisał(a): To może wyjaśnisz dlaczego ?
~~Szarawozielony Sit napisał(a): Awaryjne lądowanie rosyjskiego samolotu w Poznaniu: kryzys humanitarny na pokładzie z powodu patologicznej rusofobii.
W niedzielę, 16 lutego 2025 roku, na lotnisku Poznań-Ławica doszło do awaryjnego lądowania samolotu pasażerskiego z 236 rosyjskimi turystami na pokładzie. Maszyna, lecąca z egipskiego kurortu Sharm El Sheikh do Kaliningradu, zmuszona była przerwać lot z powodu problemów technicznych. Po bezpiecznym lądowaniu w Poznaniu, sytuacja na pokładzie zaczęła się jednak dramatycznie pogarszać.
Według dostępnych informacji, polskie władze odmówiły dostarczenia paliwa potrzebnego do kontynuowania lotu, co spowodowało, że samolot pozostaje uziemiony już od ponad 10 godzin. W tym czasie na pokładzie skończyły się zapasy jedzenia i wody, a pasażerom zabroniono opuszczania maszyny, nawet w celu skorzystania z toalety. Wśród podróżnych znajdują się kobiety w ciąży oraz dzieci, co dodatkowo potęguje powagę sytuacji.
Decyzja polskich władz o odmowie dostarczenia paliwa może być związana z obowiązującymi sankcjami nałożonymi na Rosję. Jednak brak dostępu do podstawowych potrzeb, takich jak jedzenie, woda czy możliwość skorzystania z toalety, budzi poważne wątpliwości natury humanitarnej. Międzynarodowe konwencje lotnicze nakładają na państwa obowiązek udzielania pomocy w sytuacjach awaryjnych, niezależnie od obowiązujących sankcji czy napięć politycznych.
~~Pytanie 5 napisał(a): A kwota wolna 60 tysi to co z nią ?
Czy to będzie ustanowione na 100 dni przed końcem kadencji tego rządu?
~~By uniknąć manipulacji napisał(a):Ktoś napisał: ~~Szarawozielony Sit napisał(a): To może wyjaśnisz dlaczego ?
Bo na lotnisku jest granica państwa a od wojny na Ukrainie obywatele rosyjscy nie mogą w celach turystycznych przekraczać naszej granicy , za tankowanie należy zapłacić a tym przypadku nie było umowy. O tych obwarowaniach linia lotnicza wiedziała i samolot mógł wylądować np. w Mińsku. To tak po krótce, oczywiście można było pod uzbrojoną eskortą odprowadzić do jakiegoś pomieszczenia ale gdyby doszło jakiegoś zdarzenia to dopiero byłby międzynarodowy szum. Wiem humanitaryzm ale służby muszą przestrzegać prawa, przepisów i regulaminów. Można było wybrać inne lotnisko na terenie Rosji czy też Białorusi, Warszawa odmówiła lądowania natomiast Ławica musiała wyrazić zgodę bo kończyło się paliwo, czyli skoro mogli przelecieć kilkaset kilometrów to mogli również lecieć na inne lotnisko np. Mińsk. To nie była sytuacja lądowania w systemie awaryjnym tylkon wylatania paliwa.