Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Villaro zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Dziś dzień kota, wczoraj jednego zabito w Bolesławcu - uwaga, drastyczne zdjęcia!
~~Kociara niezalogowany
17 lutego 2025r. o 11:57
Szanowny Panie Bernardzie
Publikacja zdjęcia martwego kotka w Dniu Kota to nie tylko przekroczenie granicy dobrego smaku, ale przede wszystkim dowód na brak dziennikarskiej wrażliwości i etyki. W dobie mediów społecznościowych i cyfrowego szumu, wielu takich jak was ucieka się do szokujących treści, by przyciągnąć uwagę odbiorców. Jednak czy rzeczywiście publikacja takiego zdjęcia służy czemukolwiek poza tanią sensacją?
Szokowanie dla klikalności nie jest rzetelnym dziennikarstwem – to raczej przykład tabloidowej pogoni za zasięgami, która degraduje zawód dziennikarza. Profesjonalista w tej dziedzinie powinien kierować się zasadami etyki, zwłaszcza jeśli porusza temat tak bliski emocjom społecznym, jak relacja człowieka ze zwierzętami. Wrażliwość i empatia są równie ważne jak prawda – a może nawet ważniejsze, gdy chodzi o budowanie społecznej świadomości.

Dzień Kota to okazja do promowania szacunku i troski o zwierzęta, nie do epatowania śmiercią. Zamiast budować przestrzeń do refleksji i działań na rzecz poprawy losu zwierząt, publikacja tego zdjęcia tylko pogłębia wrażenie znieczulicy i niepotrzebnej brutalizacji przestrzeni medialnej.

Dziennikarz ma nie tylko prawo, ale i obowiązek informować opinię publiczną – jednak forma przekazu powinna być przemyślana i odpowiedzialna. W przeciwnym razie jego rola sprowadza się do prowokacji, a nie do kształtowania świadomego i empatycznego społeczeństwa.
Dziękuję.







Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Zielonobiała Mydlnica niezalogowany
17 lutego 2025r. o 11:58
Etam
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
29
Bernard
17 lutego 2025r. o 12:13
~~Kociara napisał(a): Szanowny Panie Bernardzie
Publikacja zdjęcia martwego kotka w Dniu Kota to nie tylko przekroczenie granicy dobrego smaku, ale przede wszystkim dowód na brak dziennikarskiej wrażliwości i etyki. W dobie mediów społecznościowych i cyfrowego szumu, wielu takich jak was ucieka się do szokujących treści, by przyciągnąć uwagę odbiorców. Jednak czy rzeczywiście publikacja takiego zdjęcia służy czemukolwiek poza tanią sensacją?
Szokowanie dla klikalności nie jest rzetelnym dziennikarstwem – to raczej przykład tabloidowej pogoni za zasięgami, która degraduje zawód dziennikarza. Profesjonalista w tej dziedzinie powinien kierować się zasadami etyki, zwłaszcza jeśli porusza temat tak bliski emocjom społecznym, jak relacja człowieka ze zwierzętami. Wrażliwość i empatia są równie ważne jak prawda – a może nawet ważniejsze, gdy chodzi o budowanie społecznej świadomości.

Dzień Kota to okazja do promowania szacunku i troski o zwierzęta, nie do epatowania śmiercią. Zamiast budować przestrzeń do refleksji i działań na rzecz poprawy losu zwierząt, publikacja tego zdjęcia tylko pogłębia wrażenie znieczulicy i niepotrzebnej brutalizacji przestrzeni medialnej.

Dziennikarz ma nie tylko prawo, ale i obowiązek informować opinię publiczną – jednak forma przekazu powinna być przemyślana i odpowiedzialna. W przeciwnym razie jego rola sprowadza się do prowokacji, a nie do kształtowania świadomego i empatycznego społeczeństwa.
Dziękuję.


Szanowna Kociaro,
decyzja o publikacji ni należała do mnie. Zdjęcie martwego kotka wysłał do nas czytelnik z nadzieję, że właściciel kota dowie się dzięki nam o jego tragicznym losie.
Gdyby celem było szokowanie dla klikalności, zapewne zdjęcie to byłoby zdjęciem głównym tekstu widocznym na stronie głównej i w social mediach. Zamiast niego daliśmy jako zdjęcie główne zdjęcie innego kota, szczęśliwego, sycylijskiego podopiecznego Tiny.

Odmawianie mi empatii dla zwierząt jest nieporozumieniem.

Jeśli powyższą informacją prowokujemy, to do refleksji.

bobrzanie.pl
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Złocistorudy Zawilec niezalogowany
17 lutego 2025r. o 12:17
Bernard napisał(a):
Ktoś napisał: ~~Kociara napisał(a): Szanowny Panie Bernardzie
Publikacja zdjęcia martwego kotka w Dniu Kota to nie tylko przekroczenie granicy dobrego smaku, ale przede wszystkim dowód na brak dziennikarskiej wrażliwości i etyki. W dobie mediów społecznościowych i cyfrowego szumu, wielu takich jak was ucieka się do szokujących treści, by przyciągnąć uwagę odbiorców. Jednak czy rzeczywiście publikacja takiego zdjęcia służy czemukolwiek poza tanią sensacją?
Szokowanie dla klikalności nie jest rzetelnym dziennikarstwem – to raczej przykład tabloidowej pogoni za zasięgami, która degraduje zawód dziennikarza. Profesjonalista w tej dziedzinie powinien kierować się zasadami etyki, zwłaszcza jeśli porusza temat tak bliski emocjom społecznym, jak relacja człowieka ze zwierzętami. Wrażliwość i empatia są równie ważne jak prawda – a może nawet ważniejsze, gdy chodzi o budowanie społecznej świadomości.

Dzień Kota to okazja do promowania szacunku i troski o zwierzęta, nie do epatowania śmiercią. Zamiast budować przestrzeń do refleksji i działań na rzecz poprawy losu zwierząt, publikacja tego zdjęcia tylko pogłębia wrażenie znieczulicy i niepotrzebnej brutalizacji przestrzeni medialnej.

Dziennikarz ma nie tylko prawo, ale i obowiązek informować opinię publiczną – jednak forma przekazu powinna być przemyślana i odpowiedzialna. W przeciwnym razie jego rola sprowadza się do prowokacji, a nie do kształtowania świadomego i empatycznego społeczeństwa.
Dziękuję.


Szanowna Kociaro,
decyzja o publikacji ni należała do mnie. Zdjęcie martwego kotka wysłał do nas czytelnik z nadzieję, że właściciel kota dowie się dzięki nam o jego tragicznym losie.
Gdyby celem było szokowanie dla klikalności, zapewne zdjęcie to byłoby zdjęciem głównym tekstu widocznym na stronie głównej i w social mediach. Zamiast niego daliśmy jako zdjęcie główne zdjęcie innego kota, szczęśliwego, sycylijskiego podopiecznego Tiny.

Odmawianie mi empatii dla zwierząt jest nieporozumieniem.

Jeśli powyższą informacją prowokujemy, to do refleksji.



Dziękuję za wyjaśnienie okoliczności dotyczących publikacji zdjęcia. Rozumiem, że decyzja o zamieszczeniu tego materiału była związana z chęcią pomocy i informacji dla właściciela kota, co, w mojej ocenie, ma na celu niesienie wartościowej pomocy. Równocześnie jednak, nie mogę nie zauważyć, że nawet najlepsze intencje mogą wywołać kontrowersje, szczególnie jeśli chodzi o wrażliwe tematy, jakimi są losy zwierząt.

Zgadzam się, że szokowanie dla klikalności powinno być unikane, a Państwa decyzja o użyciu innego, bardziej pozytywnego zdjęcia jako głównego materiału jest dowodem na to, że zależy Wam na odpowiedzialnym podejściu do publikacji. Niemniej jednak, warto podkreślić, że temat śmierci zwierząt – zwłaszcza w tak dramatycznym kontekście – jest wysoce emocjonalny i wymaga szczególnej wrażliwości w sposobie przedstawiania go w mediach.

Chciałbym również zaznaczyć, że choć publikacja może wywołać refleksję nad kondycją zwierząt, istnieje również ryzyko, że w niektórych przypadkach może ona zamiast tego wywołać silne emocje w odbiorcach, które nie zawsze prowadzą do konstruktywnej dyskusji, ale raczej do oburzenia. W takich sytuacjach ważne jest, aby dążyć do zrównoważonego podejścia, które nie tylko prowokuje, ale przede wszystkim edukuje i zachęca do działań na rzecz poprawy losu zwierząt.

Chociaż odmawianie Panu empatii nie było moją intencją, chciałbym podkreślić, że bardzo ważne jest, by zachować równowagę między niesieniem pomocy a dbaniem o dobrostan emocjonalny odbiorców. Takie działania mają ogromne znaczenie w budowaniu odpowiedzialności mediów i zaufania społecznego.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
29
Bernard
17 lutego 2025r. o 12:24
Staram się, choć nie zawsze wychodzi, robić to odpowiedzialnie. Niestety często musimy pisać o tragicznych losach zwierząt i u nas też wywołuje to ogromne emocje. To u nas mogła pani niestety przeczytać o zabitych Bobrach czy planach wymordowania dzików zatwierdzonych przez wojewodę Żabską.

Jakkolwiek naiwnie to brzmi, wierzę, że zdjęcie z wypadku skłoni kogoś do zdjęcia nogi z gazu. Może dzięki temu jakiś kot, jakaś sarna lub lis, pożyje dłużej.

bobrzanie.pl
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Abc niezalogowany
17 lutego 2025r. o 13:29
Po co wstawiać zdjęcia? Opis nie wystarczy?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~rysiek niezalogowany
17 lutego 2025r. o 14:00
Porobili się wrażliwi ludziska nie pokazywać śmierci bo CO JEJ WTEDY NIE MA ? Gdy dzieci chodzą rozwieszają zdjęcia i szukaja kotka sąsiadka ma ja miałem kota który nie wbiegał na ulice bez zatrzymania się i popatrzenia czy można To wyjątki bo nawet niektórzy ludzie tego nie robią
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Kot niezalogowany
17 lutego 2025r. o 14:23
Dlatego należy wprowadzić pozwolenia na posiadanie zwierząt domowych w mieście!
Trzeba owe zwierzęta pilnować, dbać o ich dobrostan. Do nadzoru powołać czerezwyczajnoj kamisju kocio psiom!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.