Dzisiaj byłem na łowach i jutro będę robił nowy soczek. Tym razem z winogron. :D
Hegemon napisał(a): Dobrze, że nie od frontu : )
Hegemonie, to by stary telewizor, który działał tylko, gdy otworzyło się jego tył.
Ta otwarta płyta, z lampami , była oparta o barek, z którego chciałem wziąć pączka. Akurat pech, że złapałem za tą część, gdzie było transformator (czy coś takiego) wysokiego napięcia.
Tak mnie trzepło, to aż rzuciło na wersalkę i odechciało mi się pączka :)