Skorzystam z wolnej chwilki i coś Wam powiem :)
Jestem bardzo, bardzo mile zaskoczona, otóż poznałam dzisiaj Paniusię i dostałam od niego piękne czerwone róże . Nie spodziewałam się że przyjdzie , a jednak :)
Jeszcze raz dziękuje Piotrze, fajny z Ciebie facet :* mam tylko nadzieje , że nie jesteś rozczarowany moją skromną osobą :) I smutno mi, że nie mogliśmy porozmawiać gdzieś przy kawie, trochę dłużej , ale sadzę że nadrobimy to jeszcze ;)
"Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać twoje ambicje... mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że ty możesz być wielki&a
właśnie poczytałam na innym temacie o naszym braku kultury DZIĘKUJĘ :/ Nie myśmy się niekulturalnie zachowali tylko towarzystwo waszych znajomych potraktowało nas po CHAMSKU!! naprawde najgorsza impreza na jakiej byłam!!
Dopisane 17.10.2010r. o godz. 15:20:
do tego te chamskie odzywki gdy próbowałyśmy zabrać swoje torebki to było poniżej jakichkolwiek norm kultury :/ I nie piszcie że to nie wasi koledzy i że myśleliście że oni byli z nami bo oni przyszli i przywitaliście z wami i wy Ich zaprosiliście do stolika :| :/ ZENADA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
#Wiolizna nieaktywny 17 października 2010r. o 20:05
Sylvia, nikt ich nie zapraszał do stolika, a Was nikt nie wypraszał. Nie wiem co było z torebkami waszymi. Przywitaliśmy się, bo myśleliśmy, że to są Wasi znajomi albo Tojsienki. W końcu to Wy już tam siedzieliście, a my doszliśmy później. Stolik był na 10 osób, a ja oprócz zranionej i rumcajsa to nikogo więcej nie znałam, więc nie miałam pojęcia kto z kim przyszedł i kto jest kto. Wiem natomiast, że w pewnym momencie zauważyłyśmy Was przy innym stoliku, a wystarczyło przedstawić sytuację ba, nawet trzeba było, żeby wtedy zrobić porządek. Teraz nie było by nieporozumienia. Pytałam przecież, dlaczego zmieniliście stolik i nikt nie powiedział nawet "słuchaj, to nie są nasi znajomi, są chamscy dla nas i nie będziemy tam siedzieć" . Odpowiedź padła inna "bo nie ma miejsca", a gdy się obróciłam to stolik był pusty i jakoś dziwnie to odebrałam, ale przysiedliśmy się do Was. Nikt z Was nie chciał pójść potańczyć, a gdy wróciłam ze zranioną z sali to nikogo już nie było. Taka jest moja wersja i przedstawiam ją po to, aby dojść do porozumienia.
~zraniona niezalogowany 17 października 2010r. o 20:43
ejjjjj dziewczyny przestancie sie klocic,takie sprawy czy nie porozumienia mozna na priv wyjasnic! a nie tutaj.Po co to,Sylwia wyjasnila o co poszlo i sie przeprosila wiec nie wiem po co dalej to ciagnac,bo az nie milo sie to czyta-jestescie wszystkie super wesole babki,po co sie klocic! Moja corka tez do domu uciekla bo jej sie towarzystwo (ci bezczelni faceci) nie podobalo-i miala prawo do tego jezeli sie zle miedzy nami czula, ja osobiscie oprocz naszej starej paczki i wiolizmy tez NIKOGO nie znalam.Ale przyszlam sie wybawic no i wybawilam -co do reszty zostalo przez sylwie wyjasnione wiec po co gadke dalej ciagnac! Zaszlo nie porozumienie i tyle,sprawa zakonczona! :|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.