Grzdylu czasem Twoje niby-żarty nie wychodzą tak jak powinny, a zamiast rozładować atmosferę jeszcze bardziej potęgują...w sumie to nie Ty to rozpętałeś, ale nie potrzebnie dolałeś oliwy do ognia...
Witajcie kochani.Straciłam całe popołudnie na moje pazurki haha.Zrobiłam sobie przyjemność,odpoczęłam. Jak mi było dobrze, nawet mój luby nic nie chciał, tylko uszanował mój czas, czas dla mnie.
#Pannazdzieckiem nieaktywny 21 października 2010r. o 19:48
Grzdylu , chłopie wiesz , żę Cię lubię , ale powiedz kolego , czym Ty się właściwie różnisz od Alfika na tym forum? Jak tu siedzę prawie trzy miesiące , jak w przyzwoitym areszcie , tak znajduję tylko parę osób , które za wszelką cenę próbują wzbudzić sensacje. Ty właśnie należysz do tej grupy i w klasyfikacji ogólnej spadasz właśnie na ostatnie miejsce. Alfik dał sobie spokój z kretyńskimi dyskusjami i zaczął biegać , a za Tobą , drogi Grzdylu zaczną biegać , jeśli nie przestaniesz chodzić ludziom po odciskach. I w gruncie rzeczy GÓ...NO mnie obchodzą Twoje prawdy , jeśli masz jakiś żal do kogoś , rozmawiaj na PRV np. ze mną , nie ukrywam się. Ale publicznie milcz , bo stanę w pierwszym szeregu tych , co będą Cię ścigać.
Ludzie w zasadzie myślą logicznie. Problem polega na tym , że operują na nie pełnych , bądź fałszywych informacjach. I dlatego taką logikę trzeba w du... ży kapelusz włożyć . Krzysztof Karoń.
Pannozdzieckiem nie unoś się, Grzdyl jest z Nami od początku i wiemy jakie ma poczucie humoru i że czasem przesadzi, ale nie ma sensu tak jechać po Nim...człowiek jest tylko człowiekiem:)
Przepraszam , bo to ja rozpętałam tą wojnę i ja muszę ją zakończyć. Nie miałam więcej pisać , ale ten ostatni raz to zrobię . Nie chcę żebyście się tu przeze mnie kłócili , ja zrozumiałam pewne sprawy, wiem ze jestem jaka jestem i dlatego nie chcę żebyście i wy tak postępowali . Uświadomiliście mi gdzie jest moje miejsce i kim jestem . Tu został kawałek mojego życia i chcę żeby to miejsce było w dalszym ciągu szczególnie i żeby było tym bezpiecznym azylem , dla tych którzy tego potrzebują. Więc proszę jeszcze raz o spokój , bo nikt nie jest tu winny , tylko ja sama.
"Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać twoje ambicje... mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że ty możesz być wielki&a
To nie jest Twoja wina, napisałaś to co myślisz i tyle, a to nie jest powód do pogardy...a to, że czasem zdarza się mieć złe dni nie znaczy, że zawsze musisz pisać tak jak ludzie chcą, nikt tu nie powiedział, że zawsze masz być uśmiechnięta i wesoła. Zraniona nie potrzebnie tak na Ciebie naskoczyła bo moim zdaniem nic takiego nie napisałaś co mogłoby kogoś strasznie zaboleć...:)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
