erjotka napisał(a):

sentinel napisał(a):
Wyobraź sobie, że Gosia jest mężatką i nie chodzi na popijawy z koleżankami gdzie dosiadają się też faceci. Bo ja też tego nie robię.

Przepraszam cię bardzo - to takie masz o nas zdanie?? Że chodzimy na popijawy i pozwalamy dosiadać się obcym facetom?? Senti - szanuję cię więc nie mów mi proszę takich rzeczy - ja siebie szanuję, a napisałeś tak, jakbyśmy były bezmyślnymi pijaczkami szukającymi gdzie by tu dać d... y w lokalu :/

prawda wyszła na jaw

Artur - dla Ciebie :)

tak przeczytałem ostatnie 3-4 stronki,oj dzieje sie tutaj dzieje...trzeba bedzie troszke poczytac w wolnej chwili:) Arturze pozdrowionka serdeczne:)

Pannazdzieckiem napisał(a): Zastanawiając się przed chwilą , co mam napisać , zanim zdążyłem przeczytać Twój post , pomyślałem o szacunku dla drugiego człowieka , tolerancji , dla jego zainteresowań , postaw i poglądów. Może mi w to nie uwierzysz Artur , ale mam wrażenie , że nasze myśli w pewnym punkcie się zbiegają . Pozwolisz zacytuję Ciebie:
"Trzeba brać ludzi takimi jakimi są,,
,,Szanuj ludzi tak jakbyś chciał żeby ludzie Ciebie szanowali,,
Od siebie dodam jeszcze , że na własnej skórze doświadczyłem , że to się sprawdza. A nawet więcej , wyrażając szacunek , wraca do ciebie niskoprocentowa fala dobra , która w sercu potrafi czynić cuda.
Na przykład uczyni euforię.
A propos. Artur śpieszę Ci donieść , jak wiadomo , mam nowe hobby. Poznałem wczoraj bolecnautkę . Piękna , mądra i zaradna kobieta. Tożsamości zdrdzić nie mogę , zgodnie z jej życzeniem. Pomyślałem sobie po tym spotkaniu , że nie którzy faceci nie mają zielonego pojęcia , jaki skarb im się trafił. Jak można być takim ignorantem i niedostrzegać rzeczy oczywistych. No cóż, mój poziom euforii momentalnie wzrósł i pomimo wczorajszych oprysków optymistycznie patrzę w przyszłość .
Optymizmu również i Wam życzę .
Miłego dnia :D

Witam Wszystkich !

Hej ! Jeśli tak mówisz to pewnie coś w tym jest. Mnie te zasady nigdy nie zawiodły i zawsze dobro dane wracało do mnie podwójnie. Gratuluje masz fajne hobby z pewnością jeszcze nie raz będziesz pod takim wrażeniem.

Z Mercedesem jeszcze nie skończyłem ale powoli idę do przodu już bym skończył gdyby nie te problemy tu . Już wiem że to był błąd że się zaangażowałem w tą dyskusję o niczym ale cóż człowiek uczy się na błędach.Chciałem dobrze ale już więcej tego nie zrobię bo nikt tego nie doceni a prv. wojen i animozji nie da się rozwiązać. Cenię spokój i tego będę się w przyszłości trzymał.

Dobranoc Wszystkim.

Witaj Arturze :)
Czasami wydaje mi się, że trzeba sobą bądź innymi potrząsnąć,aby się opamiętać/li ;( Zaczynam nowy tydzień z uśmiechem i z wiarą w innych.Świat nie jest taki zły.Czasami się po prostu gubimy.Wszystkim miłego dnia życzę :) :) :) :*

Dzień dobry .
Oczywiście macie rację , Jowito , Arturze .
Jak to dobrze , że jesteście.
Miłego dnia wszystkim :D

Witam was serdecznie :) Arturze ja tez nie lubie sie klocic, zrobilo mi sie tylko poprostu przykro jak Gosia powiedziala ze jej jest obojetne czy sie do niej odezwe czy nie,a Navi potem tylko dodala oleju do ognia piszac ze ja sie czepilam no i gadka sie rozwinela,a wcale nie musialo tak daleko zajsc.Lubie Goske i nigdy do niej nic nie mialam i nie mam,przykro mi jest ze stalo sie tak jak jest,ale mysle ze nie stalo sie nic wielkiego zeby wogole sie do siebie nie odzywac,wiec jako pierwsza podaje GosiaM tutaj reke,bo szkoda tematu zeby umarl, a ona byla tak jakby tutaj przewodniczkom,bez niej tutaj nic nie idzie i temat stoji w miejscu.Wiec teraz od Goski zalezy co ona z tym zrobi.
Jowitka moja buzia ostatnio tez tylko sie usmiecha,od odwiedzin u pani Swirskiej w Gromadce

Pannazdzieckiem napisał(a):
A propos. Artur śpieszę Ci donieść , jak wiadomo , mam nowe hobby. Poznałem wczoraj bolecnautkę .

Mam takie same hobby jak ty poznawac bolecnautow :) wiekszosc juz poznalam,ale nie wszytskich wiec jak moge to zapraszam ciebie i Jowitke do mnie na kawe,godzine i dzien mozecie sobie ustalic, ja przewaznie jestem zawsze w domu :) i bede sie cieszyla jak mnie odwiedzicie,przy okazji pokazecie mi jak sie rozpala w kominku ;)