Jowita napisał(a): Witaj Arturze i wszyscy na tym portalu.
Niewyjaśnione są zachowania nasze.Nie wyjaśnione,dlaczego kogoś kochamy,a potrafimy ranić, i to boleśnie, nie znamy ,a wkładamy "szpilkę" ( nawet z radością)....itp.
Artur ja dzisiaj biedna muszę ruskie pierogi kleić, mój luby sobie zażyczył (mówi i ma). :) :)
Śniadanie u Zranionej przebiegło w cudownej atmosferze. Dziewczyny sympatyczne, może troczę były zaskoczone "starą babą" hihihi :> ;( ,ale mam nadziejeę,że nie było to ostatnie spotkanie.
Pannazdzieckiem :P ;)
Miłego dzionka życzę i pozdrawiam serdecznie wszystkich. Arturze,powtórzę się" świat nie jest taki zły". :*
Witam Wszystkich !
Dzisiaj zacznę nietypowo : Chwała na wysokości Bogu a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. To na dobry początek dnia bo wierzę że ten dzień będzie szczególny a wieczór wyjątkowy jeśli wszyscy się postaramy.
A teraz mały apel :
Osoby które tu anonimowo zrobiły wczoraj negatywne wpisy proszę żeby tego więcej nie robiły ponieważ niepotrzebnie podsycacie tą sytuację. My napewno sobie poradzimy łączą Nas szczególne relacje więc mam nadzieję że uszanujecie moją prośbę. Z góry dziękuję.
Jowitko masz słuszną rację dlatego już czas obudzić się z tego koszmarnego snu i skończyć z tymi negatywami a zająć się pozytywami . Zbyt dużo było tu ostatnie cierpienia sam też to bardzo przeżywam i mam wyrzuty sumienia.
Kobieto pierogi bieda ? co Ty mówisz Ty wiesz ile tu stron jest o pierogach ? Wiersze poematy opowiadania skecze to temat rzeka. To Gośki popisowe danie Senti za pierogi wszystko zrobi . A biedna ? źle przeczytałem oj chyba nie taka biedna Twój luby pewnie też taki sam zresztą kto nie lubi pierogów fakt je się szybciej jak robi he he.
O to u Zranionej było śniadanie ,,mistrzyń,, he he
Jaka stara raczej dojrzała i doświadczona he he.
Tojka a Ty co dzisiaj serwujesz bo w domu ja odp. za jadłospis i ostatnio nie mam koncepcji. Ma być dobre i szybkie bo u nas zawsze z czasem cienko.
Sylwia dawaj jakiś przepis napewno też coś na szybko robisz.
Dopisane 27.10.2010r. o godz. 03:01:
Pannazdzieckiem napisał(a): Wstałem trochę wcześniej , aby przeczytać w spokoju Twoje słowa Arturze i jak zwykle się z Tobą zgadzam , no może poza tą karą za obiektywizm. Mam wrażenie , my wszyscy tutaj staramy się być jak najbardziej obiektywni , niezwykle subiektywnie traktując wybrane wypowiedzi innych. Jako zwolennik teorii spiskowych , rzucę tezę , że mieliśmy do czynienia ze zbiorową psychozą spowodowaną działaniem Amerykańskiego Haarpu. Na szczęście negatywne emocje przeminęły i dalej będzie można wygrzewać się w promieniach miłości emanujących z tematu. Jak stary , leniwy kocur uwielbiam ten klimat.
Psychoza , o której wcześniej wspomniałem , mi również się wczoraj udzieliła. Walnąłem taką głupotę , że jak sobie przypomnę , to ręce zaczynają mi się trząść. Skorzystam z okazji:
J przepraszam , normalnie w ten sposób się nie zachowuję , mam nadzieję , że się odezwiesz.
Psychoza posunęła się jeszcze dalej i gdzieś ok. piątej straciłem ochotę na poznawanie Bolecnautów , ale wieczorem dostałem wiadomość od internetowej przyjaciółki , zwyczajny uśmiech i poziom mojej euforii osiągną właściwy standard.
Może jeszcze trochę za wcześnie na dzień dobry , ale jak się już pobudzicie , to życzę Wam wszystkim miłego dnia .
:D :D :D
Pannozdzieckiem wiesz awsze jest tak że każdy tekst można różnie zinterpretować. Wiesz pisząc o tej karze miałem na myśli tylko siebie bo chciałem dobrze a wyszło mi żle dlatego cierpię najbardziej ze wszystkich szczególnie ze względu na Gosię bo od niej się to forum zaczęło. A wczoraj ...... też wolę myśleć jak Ty że poszła na urlop odpocznie i do Nas wróci niezależnie od tego co napisała. Chciałbym tego bardzo bo zajmuje z Sentim w moim życiu szczególne miejsce i to napewno z mojej strony nigdy się nie zmieni. Jestem stały w uczuciach.Wiem że Gosia też bardzo cierpi a tu czort karty rozdaje i się cieszy że pomieszał nam w rozumach. Przerosła nas wszystkich ta wydawało się z pozoru błacha sytuacja ale musimy jakoś z tego wybrnąć bo nikt nie powinien ćierpieć.
Gosia wiem że czytasz . Senti dużo od Ciebie zależy. Gosia odpocznij i wróć i nie zwracaj uwagi na te negatywne wpisy. Wszyscy razem popłaczemy tak jak wcześniej i będzie dobrze. Mnie też to strasznie męczy ciągle o tym myślę. Szkoda naszego zdrowia a to mimo poprawy jest nadal chora sytuacja . Przepraszam Cię za wszystkie słowa, które Cię dotknęły. Też pogubiłem się w tym wszystkim i najwyższy czas pójść po rozum do głowy żeby nie było za późno. Pokażmy wszystkim że przyjaźń i wspólny cel są ważniejsze niż bezsennsowne sytuacje. Idźmy dalej niech to będzie już za nami. Myślę że Wszyscy na to czekają i to potwierdzą. Czas zacząć kolejny etap tego tematu. Tu jest Twoje miejsce wiesz o tym.. Zmykam już. Dobranoc Wszystkim.