Pannazdzieckiem napisał(a): To mi dzisiaj łaźi po głowie , żadne tam pająki , żaby i inne insekty. I to całe popołudnie , nie wiem czemu? Choć dzień spędziłem w pełni Słońca , w towarzystwie bolecnautów. Ta granica między Światłością i Cieniem , ściele się za mną jak cień. Być może faktycznie , jak sugeruje Pogodynka strułem się Bolsem :D Mam nadzieję Arturze , że również byłeś na spacerku :)
Ja mówię dobrej nocy , ale czekamy jeszcze na słowa Artura :)

Witam Wszystkich !

Tak zgodnie z Waszymi życzeniami byłem na spacerku po podwórku. Trwało to może 40 min. bo w trakcie odwiedził mnie przyjaciel z synami ale zdążyłem się już dotlenić więc dzień dzisiejszy uważam za bardzo udany. Pogoda jak wiecie była super. Już trzeci dzień biorę tabl. i wreście jest mała poprawa nie chcę zapeszać więc na tym poprzestanę moje chwalenie się. Dzięki Wszystkim za słowa wsparcia :* :* :* :*


Dopisane 15.11.2010r. o godz. 00:54:

Kava napisał(a): [....

godz. 17:26:Artur - jak widzisz, lepiej bym zamykała listę.

Ważne że jesteś moment jest nie ważny Ty zamykasz listę a ja kończę dzień no ale fakt ze mną może to być ryzykowne he he

&feature=related

Dziękuję Artur :*

A zapomniałeś, że lubię ryzyko? :D


Dopisane 15.11.2010r. o godz. 01:10:

Spokojnej nocy :)

Kava napisał(a): Dziękuję Artur :*

A zapomniałeś, że lubię ryzyko? :D Dopisane 15.11.2010r. o godz. 01:10:Spokojnej nocy :)

No niby nie ale wiesz ..... . Szkoda że nie ma jak tego sprawdzić więc muszę Ci uwierzyć na słowo he he.

Pannozdzieckiem Aniołek się nie znalazł warto by spr. czy nic jej się nie stało . Chyba że zrezygnowała z pis. z Nami.

Sylwia dzw. drugi raz do Tojsienki ? Jak trochę ozdrowieję to się umówimy na spotkanie ok. ?

Ranna już po wekendzie co porabiałaś ?. Miałaś jak zwykle wizyty domowe.

Ja też już zmykam. Dobranoc Wszystkim.

Artur kończy, a ja dzisiaj zaczynam. :* Artur dzisiaj też można na mały spacer, poranek taki jak wczorajszy dzień :* :* Cieszę się,że już Ci lepiej :* :* :* :* Miłego dnia wszystkim :* :*

Panniusia, TY zostaw tą krainę cieni i wynocha na światło :> :P

Witam wszystkich .i ciebie Panie Arturze :* Ja mam totalna zalamke ;( dowiedzialam sie cos co wlasciwie wiedzialam czy sie domyslalam,ale dowiedziec sie cos w twarz to jak by sie w nia dostalo!A taka mialam nadzieje ze moze jednak sie mylilam! Moje ostanie 6 lat bycia z kims (co i tak hustawka bylo) to bylo jedno oszustwo i klamstwo :| juz raz mialam zlamane serce i dopiero co sie zaczynalo sklejac i wreszcie zaczelo znowu bic a tu drugi raz mi je zlamano ;( I nie wiem jak sobie z tym juz poradzic :| Moja nadzieja i wiara w czlowieka poszla z wiatrem ;(

Ranniusia wiem,że moje rady Ci nic nie pomogą, ale poradzisz sobie ze wszystkim :* :* Czasz jest najlepszym lekarstwem, wiem, że jest to powiedzenie już wyświechtane ,ale prawdziwe :* Mogę Ci w czymś pomóc ?? :*

Jowitka, moze wpadne dzisiaj do ciebie,miedzy 10-11 :| o ile nie masz za duzo roboty w pracy :| bo i tak na chce sie z rana z corcia przewietrzyc,po drodze kupe sobie mnostwo husteczek higienicznych i wpadam zeby ci na podloge nie na plakac :| pisz co mam z soba przyniesc


Dopisane 15.11.2010r. o godz. 08:23:

~Jowita napisał(a): Ranniusia wiem,że moje rady Ci nic nie pomogą, ale poradzisz sobie ze wszystkim :* :* Czasz jest najlepszym lekarstwem, wiem, że jest to powiedzenie już wyświechtane ,ale prawdziwe :* Mogę Ci w czymś pomóc ?? :*

Jowitka wiem ze sobie poradze,ale to nie o to chodzi,bo ledwo przez tego czlowieka z ciezkiej depresji wyszlam-a tu nowy szlag dostalam
, co najgorsze wciaz ci klamie w twarz