a ty co myslalas ze powaznie cie zapraszam?? hhehehe :] :P

No i co się tak cieszysz, wiesz,że i tak nie przyjdę to udajesz .... i zapraszasz :P

:] :*


Dopisane 28.11.2010r. o godz. 21:56:

nie ma nikogo ;( wiec ide spac-bo cosik mi sie w glowie kreci :)


Dopisane 28.11.2010r. o godz. 21:57:

wiec mowie choc do siebie DOBRANOC zraniona :*

Pannazdzieckiem napisał(a): A jakie tam eliksiry Arturze , idziemy na całość !! Osobiście wytrzeźwieje może w środę :D Ostatki są raz w roku , a dalej tylko ponura rzeczywistość. W prawdzie wczoraj chciałem Nieznajomego na piwo i pizzę wyciągnąć , ale ma biedaczka deprechę i urzala się nad sobą przed TV. Zraniona po ostatniej imprezie z tortem nie przejawia ochoty do jakichkolwiek działań. Ale wciąż są jeszcze inni i już zaczynam się oglądać za jakimś obiektem do negocjacji , sugerując się Twoim dobrym przykładem Arturze. :D
Sądząc po wpisach dnia wczorajszego , to Wszyscy zabalowali oprócz nas , stary Druchu :| . Ale to nic , jeszcze sobie odbijemy :D Na razie czekamy na relacje.
Miłego dnia Tobie Arturze i Wszystkim. :D :D :D

Witam Wszystkich !

O to Twoje leczenie kaca trwa tyle co Jowita leczy grypę tylko lekarstw
zupełnie innych używacie he he ale masz rację za moje zdrowie tam jakiś soczek też wypij . Ja w Andrzejki nic ale na urodzinach siostry w kilku toastach uczestniczyłem . Nie zawsze uda mi się honorowo oddać mocz dlatego spożywam mało ale stężone i wysoko kaloryczne trunki .
Ogólnie rzadko to robię tylko po to by bakterie upić he he bo coraz gorzej leczenie po znoszę he he . Nieznajomy może też nie depresję tylko chory był ? a Ranna czyt. że już może iść jeśli spełnisz jej prośby.

Coś tu mało wpisów tylko ja Ty Jowita i Ranna się wpisały ale my nigdzie nie byliśmy chyba dopiero jutro nam coś dziewczyny Kava Sylwia i Erjotka nap. jak dziś odeśpią wczorajszą noc.Dziwczyny macie czas do jutra a na zachętę buziaki. Wracajcie do formy :* :* :*


Dopisane 29.11.2010r. o godz. 00:27:

nieznajomy napisał(a): Witajcie.Cześć Arturze :)
Faktycznie nie miałam ochoty wczoraj nigdzie iść choć Panniusi nie nie pisałam,że o mało mnie nie namówił na jadło i napitek ale niechęć do wynurzenia się wygrała.Panniusiu dzisiaj o 16 u Ranniusiej. :)
Ranniusia szykuj się bo przybędę :P

Ty poprostu lubisz ciepełko a ja myśl. że Ty może jak inni chora byłaś. Spotkanko się odbyło było obiecane jedzonko + piwko ?.




Dopisane 29.11.2010r. o godz. 00:55:

Ma być śnieżyca. Kto pierwszy o tym zamelduje ? Na sam widok mi zimno tylko w piecu palić i czekać do wiosny.

Jowita jak tam upłynął Ci pierwsz dzień w pracy ciężko było ?

Panusiu dobrze się rozglądaj i bądź twardy w negocjacjach he he.

Ja dziś zmykam wcześniej. Dobranoc Wszystkim

Śnieżyca jest, wieje i prószy jak diabli Arturze.Do końca dnia jeszcze mi daleko,ale jakoś dam radę,choć grypka prawie poszła w horere,ale za to czuję zatoki.Miłego dnia Arturze :* :* :* :* :* :*
Wszystkim również miłego poniedziałku ;)

Pogodynka już w pełni formy, życie wróciło do normy. :D
Cześć Artek i pozostali niezależni :D
Aśmy pochlali. Miły wieczór spędziłem Arturze w towatrzystwie dwóch wspaniałych kobiet , jedną nawet odprowadziłem do domku , ale negocjacji nie rozpoczynałem . Gdybyś był na moim miejscu , zapewne wiedział byś jak rozpocząć negocjacje , Specjalisto :D Ja biedny , mały żuczek , cóż mogę poradzić? Ale było fajnie , a szkodniki , jakie szczęśliwe ..... Eh żyć się chce.
Miłego dnia Wszystkim :D :D :D

Widzę ,że spotkanko się udało ;) A Ty Panniusia miałeś kaca leczyć,a nie utrwalać :> :D :D Ciekawa jestem co Cię tak mocno do życia pobudziło :P ;)

Wiiiiiiiiittaaaam wszystkich i ciebie P.Arturze, Panna :> jakie to chlanie przy jednym piwku he??? no chyba ze ty juz po 10 byles zanim przyszles :> I jak jeszcze raz na dzieci powiesz SZKODNIKI to ci do tylka nakopie!To sa kochane dzieciaczki :> Za kare narabiesz mi drzewa do kominka nastepnym razem ;)No jeszcze tylko ja zostalam,jeszcze jak mnie odprowadzisz do domu to bedziesz mial juz komplet :P ;) Jowitko ciesze sie ze juz jestes cala,pogoda zimna ze raczej tym razem Ty mnie odwiedzisz na kawke ;) jak bedziesz chciala i miala czas,moja Victoria chyba chora bedzie,bo cos podkaszluje :/ A mnie tez cos glowa boli :/