Kava napisał(a): [cZnam, nie znam. Każdego dnia poznaję Cię na nowo. Co rusz czymś mnie zaskakujesz. Rozpraszasz złe myśli, rozświetlasz szarą rzeczywistość..
Sam widzisz - lepiej "se ne da" :)
A to urozmaicenie.. Wymownie zamilknę :D
arturkedzia napisał(a): Oj tam odrazu rozbestwił jeszcze ja taki spokojny he he.
Ty - spokojny.. Taaaa... :D HE HE :D :D
Kavo b. dziękuję teraz to ja jestem zaskoczony To b. miłe a jednocześnie nieco krępujące przeczytać o sobie tak pochlebną opinię. Postaram się ale będzie mi raczej trudno utrzymać Twój poziom zadowolenia więc z góry przepraszam gdybym kiedyś obniżył swoje loty. Niestety tylko wirtualne :* :* :* :*
Dopisane 07.04.2011r. o godz. 00:54:
~E:) napisał(a): [ Wiesz, generalnie , to ja jestem niespotykanie spokojny człowiek, aleee... ;) Tacy optymiści jak ja, to w każdej, nawet trudnej sytuacji, a było ich oooo !! szukają promyczka nadziei :) Inaczej, nie potrafiłabym funkcjonować. Całuski dla Domowników :* :* :* I jeszcze jedno, czekam na wpisanie się reszty Domowników, na listę obecności (chodzi o majowe spotkanie), bo chętnie poznaję ludzi w realu
:) :) :) Dla Ciebie Arturku już niedługo w realu, mam nadzieję :*
E ja też zaliczam się do niespotykanie spokojnych ludzi tylko w jednej sytuacji robię się niespokojny kiedy zbliża się do mnie atrakcyjna Bolecnautka a ostatnio mam szczęście do takich zbliżeń he he. Oczywiście z pomocą pasów udaję twardziela ale gdyby nie te pasy to ... możesz sobie to łatwo wyobrazić he he. Skoro termin na przyszły tydzień mamy ustalony to pozostaje Nam tylko czekać. Jakoś wolę te w realu ale jak się nie ma co się lubi to się lubi coś się ma więc takie same mam puki co dla Ciebie :* :* :* :*
#Pannazdzieckiem nieaktywny 7 kwietnia 2011r. o 8:56
Salut Prezesie , lecę dalej do roboty. Miłego dnia :D :D :D
Ludzie w zasadzie myślą logicznie. Problem polega na tym , że operują na nie pełnych , bądź fałszywych informacjach. I dlatego taką logikę trzeba w du... ży kapelusz włożyć . Krzysztof Karoń.
Witam wszystkich :* :* Arturze :* :* :*
Tym razem jadę do wnuków i do Lubego Arturze. Luby robi od córki jakieś 100km. Cieszę się bardzo na ten wyjazd. Piękne okolice no i górska opalenizna :D :)
Miłego dnia wszystkim :* :* :*
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
