Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Coś się kończy, coś się zaczyna
2951
#Anonim2951 nieaktywny
26 listopada 2012r. o 8:20
Dziękuję Artur : )



Czółko pozytywni : )
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3186
#arturkedzia nieaktywny
27 listopada 2012r. o 3:09
Hegemon napisał(a): Dziękuję Artur : ) Czółko pozytywni : )


Witam Wszystkich !
Widzę że chyba chcecie żebym sobie odpoczął od pisania. Dziękuję i skorzystam . Wczoraj wziąłem drugi dzień leki i nawet zasnąłem ładnie tak 2 godz bez przerwy. Wprawdzie jest niewielka po prawa ale to dopiero trzecia doba leczenia jednak mam nadzieję że wszysto będzie dobrze :)

Hegemonie Bardzo proszę tylko jeszcze przypomnij mi proszę za co ? Czółko :)

Miłego dnia Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2951
#Anonim2951 nieaktywny
27 listopada 2012r. o 9:35
Za to Artur :

arturkedzia napisał(a): Miłego dnia Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :*


Czółko i nie daj się ! : )
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
6979
E
28 listopada 2012r. o 6:19
arturkedzia napisał(a): ...Wprawdzie jest niewielka po prawa ale to dopiero trzecia doba leczenia jednak mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :)

Niewielka poprawa i będzie dobrze, brzmi optymistycznie i tej wersji się trzymamy, bo czegóż można by się uchwycić, jeśli nie nadziei :)
Atrurze :*
Domownicy :* [img=1354079939_ymxkg2t.jpg]

"Szukam świata w którym jedna jaskółka czyni wiosnę, gdzie szewc w butach chodzi, gdzie jak Cię widzą, to dzień dobry. Szukam świata, gdzie człowiek człowiekowi człowiekiem" J.B.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5221
#Jowita nieaktywny
28 listopada 2012r. o 8:45
Bajka o Nadziei

Kiedyś żyła sobie Miłość. Była piękna, doceniania. Zawsze szła w parze z Nadzieją. Nigdy się nie rozstawały.
Pewnego dnia płynęły razem statkiem Miłości. Towarzyszyło im Szczęście, Radość, Zaufanie i Przyjaźń. Pogoda była piękna, słoneczna. Lecz nagle nad horyzontem zaczęły zbierać się czarne chmury. Wraz z nimi na statek przypłynęły Smutek, Rozczarowanie i Rozpacz.
- Zobaczcie na te czarne chmury – powiedział zamyślony Smutek.
Lecz uczucia zdawały się nie słuchać Smutku.
- Ja tam nic nie widzę – odrzekła Miłość.
– Smutek jak zawsze martwi się na zapas – wtórowały inne uczucia.
- Oby Miłość miała rację – powiedziała cicho Nadzieja.
I płynęli tak dalej wszyscy razem, a chmury były coraz ciemniejsze, coraz większe i zbliżały się coraz szybciej.
- Chmury na horyzoncie – mówiła nostalgicznie Rozpacz.
Dopiero gdy zaczęły spadać pierwsze krople deszczu, gdy zarwał się wiatr, Miłość krzyknęła:
- Dlaczego nikt nas nie ostrzegł?!
- Ostrzegaliśmy – odpowiedział Smutek. – Ale ty wolałaś pozostać głucha i ślepa. A teraz już jest za późno.
Nadzieja nie mogła tego słuchać.
- Nie poddamy się! – krzyknęła.
I rozpoczęła ewakuację statku. Niestety było już za późno. Piorun trafił w pokład.
Pierwsze zginęło Zaufanie, a zaraz za nim Zycie straciło Szczęście i Radość. Przyjaźń trzymała się dzielnie, ale ogromna fala zmyła ją z pokładu. Przyjaźń utonęła.
Na statku pozostała tylko Miłość z Nadzieją oraz Smutek, Rozczarowanie i Rozpacz.
Miłość zaczęła się poddawać.
- Nie zostawiaj mnie – jęknęła Nadzieja. – Wszystko będzie dobrze, zobaczysz!
Niestety Nadzieja, jak to Nadzieja, rzadko ma rację. A i teraz się pomyliła. Miłość umarła.
A na jej miejsce przybyła Nienawiść, która pozostała jednak tylko chwilę.
- Nic tu po mnie – rzekła w końcu. – Jestem potrzebna też gdzie indziej.
I z tymi słowami opuściła Nadzieję.
Z nadzieją zaczęło rozmawiać Rozczarowanie.
- To koniec. Miłość nie żyje –powiedziało.
- Nie prawda – Nadzieja pokręciła głową. - Ona żyje. Ona tylko śpi…
Ten sam scenariusz powtórzył się ze Smutkiem. Pałeczkę przejęła Rozpacz.
- Wiesz, ze to koniec, czemu nie chcesz w to uwierzyć? – zapytała. – Ona już nie wróci. Odeszła na zawsze.
Nadzieja udawała, ze nie słyszy. Trwała uparcie przy swoim. Tak więc zza horyzontu wyłoniło się słońce. Chmury zniknęły bez śladu, a przy Nadziei usiadła Samotność.
- Dlaczego tu siedzisz? – zapytała.
- Nie wiem - odpowiedziała szczerze Nadzieja patrząc w dal. – Już zaczynam wierzyć, ze ona nie wróci…
I tak siedziała z Samotnością, która ustąpiła miejsca nowej Radości, nowej Przyjaźni i nowemu Szczęściu. Wtedy to właśnie umarła Nadzieja. Tak, Nadzieja umiera ostatnia.

KrzykCzapli

Witam :* Arturze kuruj się i zdrowiej szybko :* :* :*


E :*
Wierzę w to, że los da mi szansę
Złapać oddech by podejść z dystansem
Znaleźć cień a w nim miejsce własne
Poukładać resztę dni zanim zgasnę

Więc przyjdzie kiedyś taki moment, ja w to wierzę
Podejmę decyzję, których nie podjąłem wcześniej nigdy
Moje sprawy wszystko się jakoś ułoży

Jowitko to o mniE:) Nie E, raczej o NAS :*
Arturze Domownicy
:* :* :* :*
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
28 listopada 2012r. o 20:29
Jowitko:*, smutna ta bajka:(

Art:*:*:*

To ja coś motywującego zarzucę...



[img=1354130623_l1cmrll.jpg]


[img=1354130672_aidabpb.jpg]


[img=1354130704_7k4gggx.jpg]


Domownicy:*

Miłego wieczoru:):)


Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3186
#arturkedzia nieaktywny
29 listopada 2012r. o 4:03
Hegemon napisał(a): Za to Artur :

arturkedzia napisał(a): Miłego dnia Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :*


Czółko i nie daj się ! : )


Witam Wszystkich !
Dziś czwarty dzień wziąłem leki. Już nie mam gorączki, atrakcje chyba też minęły, samopoczucie jest też nieco lepsze. Mimo tego dziś będzie u mnie lekarz zbada mnie i wymieni mi cewnik a to już poważna sprawa. Jak zawsze jestem dobrej myśli. To tyle bieżących wiadomości :)

Hegemonie nie żartuj he he. Nie daje się :) . Czółko :)


Dopisane 29.11.2012r. o godz. 03:48:

E napisał(a): Niewielka poprawa i będzie dobrze, brzmi optymistycznie i tej wersji się trzymamy, bo czegóż można by się uchwycić, jeśli nie nadziei :)]

E myślę że za parę dni będę jak nówka sztuka he he :* :* :*


Dopisane 29.11.2012r. o godz. 03:55:

Jowita napisał(a): - -
Witam :* Arturze kuruj się i zdrowiej szybko :* :* :*


Jowito smutna ta bajka ale i pouczająca. Nie tak szybko ale powoli zdrowieję. Jest nadzieja że wyjdę z tego he he :* :* :* :* :* :* :* :*


Dopisane 29.11.2012r. o godz. 04:02:

magnum44 napisał(a): Art:*:*:* To ja coś motywującego zarzucę...

Magnum44 Po wysłuchaniu Twoich propozycji stwierdzam że znowu jestem tylko optymistą he he :* :* :* :* :* :* :*




Dopisane 29.11.2012r. o godz. 04:03:

Miłego dnia Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*

Zmoderowano 30.11.2012 godz.9:00 - powód: (Hegemon)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
6979
E
29 listopada 2012r. o 20:28
arturkedzia napisał(a): E myślę że za parę dni będę jak nówka sztuka he he :*

Nie mam żadnych wątpliwości ;)
Musisz być, bo wiesz, czasami jakieś kobitki :| :D lubią Cię obcałować, to powinieneś być zwarty i gotowy :D
Domownicy :*
Jowita napisał(a): Jowitko to o mniE:) Nie E, raczej o NAS

Tak, masz rację, jest tu parę osób, które mogłyby się pod tym podpisać :) :*

"Szukam świata w którym jedna jaskółka czyni wiosnę, gdzie szewc w butach chodzi, gdzie jak Cię widzą, to dzień dobry. Szukam świata, gdzie człowiek człowiekowi człowiekiem" J.B.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAMrowka zaprasza