~ napisał(a): CYRK NIE ZAKŁAD. Najgorzej jest na wtrysku gdzie przez 12 godzin odbierasz od maszyny,odpowiadasz też za jakoś tego co odbierasz,za załadowanie komponentów ,raprtowanie produkcji ,wypisywanie raportów,za to żeby wszystko mieć co jest Ci potrzebne a maszyna przez 12 godzin się nie zatrzyma,jak coś będziesz robić zle to nikt ci uwagi nie nie zwróci tylko na Ciebie doniesie ,jak się spóznisz dwie minutki to afera na całą firme ale jak cała ELITA siedzi na przerwie ponad godzine i nie ma się do kogo zwrócić z poważnym problemem to nikogo to nie obchodzi i nikt ci maszyny nie wyłączy i najlepiej żebyś wszystko umiał po 3 dniach żeby skoczkowie nie musieli nic robić i jak coś będzie nie tak to i tak będzie twoja wina a wszyscy w koło będą tylko chodzić i sie patrzeć aaa i umowa co dwa tygodnie a najważniejsi są ukraincy. Na innych działch jest dużo,dużo lepiej ,lżej i spokojnie tylko tam to już tylko po znajomości i po pleckach . Ta ala-firma bije rekordy ludzi którzy tam pracowali i jedyne co ją teraz ratuje to ukraińcy.
~tefal napisał(a):WSTYD to jest za ciebie d....u żołędny , przez takich dupowłazów jak ty jest jest tam jak jest , trzymasz się tej pracy jak byś Boga za nogi złapał. Bedą z ciebie robić niewolnika , tarzać cie będą po podłodze , ubliżać i poniżać A TY I TAK POWIESZ ŻE NIE JEST ZLE . pozdrawiam niewolniku. oprócz pieniędzy w życiu liczy się honor i szacunek do siebie.~ napisał(a): CYRK NIE ZAKŁAD. Najgorzej jest na wtrysku gdzie przez 12 godzin odbierasz od maszyny,odpowiadasz też za jakoś tego co odbierasz,za załadowanie komponentów ,raprtowanie produkcji ,wypisywanie raportów,za to żeby wszystko mieć co jest Ci potrzebne a maszyna przez 12 godzin się nie zatrzyma,jak coś będziesz robić zle to nikt ci uwagi nie nie zwróci tylko na Ciebie doniesie ,jak się spóznisz dwie minutki to afera na całą firme ale jak cała ELITA siedzi na przerwie ponad godzine i nie ma się do kogo zwrócić z poważnym problemem to nikogo to nie obchodzi i nikt ci maszyny nie wyłączy i najlepiej żebyś wszystko umiał po 3 dniach żeby skoczkowie nie musieli nic robić i jak coś będzie nie tak to i tak będzie twoja wina a wszyscy w koło będą tylko chodzić i sie patrzeć aaa i umowa co dwa tygodnie a najważniejsi są ukraincy. Na innych działch jest dużo,dużo lepiej ,lżej i spokojnie tylko tam to już tylko po znajomości i po pleckach . Ta ala-firma bije rekordy ludzi którzy tam pracowali i jedyne co ją teraz ratuje to ukraińcy.
Kipna - jeżeli to jest dla Ciebie ciężka, trudna praca, to widzę, że w Bolcu same francuskie pieski, które nie są w stanie odebrać z konwojera części i umieścić w pudełku. Żal patrzeć na to co wypisujecie. Inne działy po znajomości? Tak - po znajomości którą zawiera się w trakcie zgłoszenia do pracy, bo po prostu informuje się, że chce się iść na lakiernię lub montaż czy nawet do logistyki.
Wstyd mi za Bolesławian, którzy nie dość, że oczekują pracy banalnej (ta i tak jest prosta) to jeszcze za gruby hajs. Nie pasuje, to wara, Ukraińcy przyjadą robić za mniejszy hajs i więcej dni w tygodniu jak Wy, bo im zależy. A potem będziecie płakać, że jest ich coraz więcej.
WSTYD
~były pracownik napisał(a):~tefal napisał(a):WSTYD to jest za ciebie d....u żołędny , przez takich dupowłazów jak ty jest jest tam jak jest , trzymasz się tej pracy jak byś Boga za nogi złapał. Bedą z ciebie robić niewolnika , tarzać cie będą po podłodze , ubliżać i poniżać A TY I TAK POWIESZ ŻE NIE JEST ZLE . pozdrawiam niewolniku. oprócz pieniędzy w życiu liczy się honor i szacunek do siebie.~ napisał(a): CYRK NIE ZAKŁAD. Najgorzej jest na wtrysku gdzie przez 12 godzin odbierasz od maszyny,odpowiadasz też za jakoś tego co odbierasz,za załadowanie komponentów ,raprtowanie produkcji ,wypisywanie raportów,za to żeby wszystko mieć co jest Ci potrzebne a maszyna przez 12 godzin się nie zatrzyma,jak coś będziesz robić zle to nikt ci uwagi nie nie zwróci tylko na Ciebie doniesie ,jak się spóznisz dwie minutki to afera na całą firme ale jak cała ELITA siedzi na przerwie ponad godzine i nie ma się do kogo zwrócić z poważnym problemem to nikogo to nie obchodzi i nikt ci maszyny nie wyłączy i najlepiej żebyś wszystko umiał po 3 dniach żeby skoczkowie nie musieli nic robić i jak coś będzie nie tak to i tak będzie twoja wina a wszyscy w koło będą tylko chodzić i sie patrzeć aaa i umowa co dwa tygodnie a najważniejsi są ukraincy. Na innych działch jest dużo,dużo lepiej ,lżej i spokojnie tylko tam to już tylko po znajomości i po pleckach . Ta ala-firma bije rekordy ludzi którzy tam pracowali i jedyne co ją teraz ratuje to ukraińcy.
Kipna - jeżeli to jest dla Ciebie ciężka, trudna praca, to widzę, że w Bolcu same francuskie pieski, które nie są w stanie odebrać z konwojera części i umieścić w pudełku. Żal patrzeć na to co wypisujecie. Inne działy po znajomości? Tak - po znajomości którą zawiera się w trakcie zgłoszenia do pracy, bo po prostu informuje się, że chce się iść na lakiernię lub montaż czy nawet do logistyki.
Wstyd mi za Bolesławian, którzy nie dość, że oczekują pracy banalnej (ta i tak jest prosta) to jeszcze za gruby hajs. Nie pasuje, to wara, Ukraińcy przyjadą robić za mniejszy hajs i więcej dni w tygodniu jak Wy, bo im zależy. A potem będziecie płakać, że jest ich coraz więcej.
WSTYD
~tefal napisał(a):~ napisał(a): CYRK NIE ZAKŁAD. Najgorzej jest na wtrysku gdzie przez 12 godzin odbierasz od maszyny,odpowiadasz też za jakoś tego co odbierasz,za załadowanie komponentów ,raprtowanie produkcji ,wypisywanie raportów,za to żeby wszystko mieć co jest Ci potrzebne a maszyna przez 12 godzin się nie zatrzyma,jak coś będziesz robić zle to nikt ci uwagi nie nie zwróci tylko na Ciebie doniesie ,jak się spóznisz dwie minutki to afera na całą firme ale jak cała ELITA siedzi na przerwie ponad godzine i nie ma się do kogo zwrócić z poważnym problemem to nikogo to nie obchodzi i nikt ci maszyny nie wyłączy i najlepiej żebyś wszystko umiał po 3 dniach żeby skoczkowie nie musieli nic robić i jak coś będzie nie tak to i tak będzie twoja wina a wszyscy w koło będą tylko chodzić i sie patrzeć aaa i umowa co dwa tygodnie a najważniejsi są ukraincy. Na innych działch jest dużo,dużo lepiej ,lżej i spokojnie tylko tam to już tylko po znajomości i po pleckach . Ta ala-firma bije rekordy ludzi którzy tam pracowali i jedyne co ją teraz ratuje to ukraińcy.
Kipna - jeżeli to jest dla Ciebie ciężka, trudna praca, to widzę, że w Bolcu same francuskie pieski, które nie są w stanie odebrać z konwojera części i umieścić w pudełku. Żal patrzeć na to co wypisujecie. Inne działy po znajomości? Tak - po znajomości którą zawiera się w trakcie zgłoszenia do pracy, bo po prostu informuje się, że chce się iść na lakiernię lub montaż czy nawet do logistyki.
Wstyd mi za Bolesławian, którzy nie dość, że oczekują pracy banalnej (ta i tak jest prosta) to jeszcze za gruby hajs. Nie pasuje, to wara, Ukraińcy przyjadą robić za mniejszy hajs i więcej dni w tygodniu jak Wy, bo im zależy. A potem będziecie płakać, że jest ich coraz więcej.
WSTYD