Ja miałam tam wesele i jestem bardzo zadowolona. Wszystko obgadałam dokładnie przed weselem i nie skończyło się to na jednym spotkaniu. Wszystko było dokładnie według zlecenia. Nie wiem jak było w wypadku osób niezadowolonych, ale może nie dogadały wszystkiego dokładnie przed weselem, a jak wiadomo w interesie właścicieli jest jak najwięcej zarobić, wiec jak klient czegoś nie wymaga to po co narażać się na koszty. ja nie mam nic do zarzucenia organizatorom. Wszystko było pierwsza klasa i jedzenia bardzo dużo. Również na poprawinach. A to co zostało (głównie mięsa) dostałam wszystko do domu.
Do -s:
Mogłabym dostać jakiś kontakt do Ciebie, aby uzyskać jakieś praktyczne wskazówki? Bardzo będę wdzięczna!
Mam w Gardenie niebawem wesele.
Napisz proszę jakieś namiary do Ciebie: [email protected] Dziękuję z góry za pomoc.
no i lipa jest dla młodych jak goście wracają z wesela głodni :>
ja też byłem na takim ale we Lwówku masakra szkoda gadać lokal niby na poziomie i lipa straszna !! !! !!
Para Młoda i goście bawili sie do samego rana byli bardzo zadowoleni z jedzenia bo zawsze jest full z obsługi i wogle z klimatu, nie wiem jak mozna pisac takie brednie myslę ,że JESTES Z KONKURENCJI ALBO ZNOWU PRZYTYLAS/ES Z 300 KG DO 350 KG SORRY WIELORYBKU
~ napisał(a): no i lipa jest dla młodych jak goście wracają z wesela głodni :>
ja też byłem na takim ale we Lwówku masakra szkoda gadać lokal niby na poziomie i lipa straszna !! !! !!
:) lipa ?..chyba dla gości....bo to młodzi decydują o menu.. nie obsługa ..
Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie.
też miałam ten dylemat gdzie? i zdecydowałam się na Garden pózniej te wszystkie opinie, że mało jedzenia,że coś nie tak z szefową, że popełniłam największy błąd w życiu.Tak dotrwałam do dnia ślubu,bo przecież teraz nie odwołam... nie spałam w nocy tak się bałam... miałam najwspanialsze wesele tylko można o takim marzyc.Jedzenia opór, obsługa na wysokim poziomie orkiestra grała a goście byli zachwyceni... co do szefowej to nawet się z nią nie widziałam wszystko ustaliłam z inną osobą. Rada ode mnie nie słuchajcie co gadają szkoda nerwów
