~:) napisał(a): Ciekawe jak smakuje miłośc scementowana wspólnymi zainteresowaniami do...chemitralis?? :P
Grzdylu , to Ty? , czy znowu jakaś tylda się przyplątała?
Miłości podobnie jak i wiary nie da się wytłumaczyć w racjonalny sposób, trzeba po prostu czuć , ale matematyka Szypowa otwiera pewną furtkę na racjionalne tłumaczenie