Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Jesienne pogaduchy i bajanie przyjaciół :)

~~GosiaM niezalogowany
1 stycznia 2025r. o 13:05
O choinka, udało się, a masz tak na Nowy Rok kijkiem po pleckach .....
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~znajomy znajomej niezalogowany
1 stycznia 2025r. o 13:39
~~GosiaM napisał(a): O paskudo jeden, ja tu chyba mam bloka i nawet Cię miotłą zdzielić nie mogę.

A to tak jak ja.
I chociaż kiedyś nas coś dzieliło przyszedł czas na to by coś nas połączyło.
Tylko dlatego aby to co już za Tobą nie wróciło piszę tak a nie inaczej .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~GosiaM niezalogowany
1 stycznia 2025r. o 15:18
Czasami się zastanawiam jak to się działo, że było w nas tyle radości, zaczepności, a nawet zadziorności, że chciało się codziennie coś napisać, zachęcić innych do pisania, a nawet op____ć. I jak bardzo się zmieniliśmy przez te wszystkie lata, przynajmniej ja, już nie potrafię tak pisać, wymyślać bajek, a najważniejsze, że nie potrafię chcieć., przynajmniej tu, bo gdzie indziej to czasami jakieś zdanie się skleci. Ale cieszę się, że część z nas cały czas utrzymuje kontakty, spotykamy się, dzwonimy i cieszymy na swój widok. Czyli nie wszystko poszło na marne. Ehh życie ...po prostu chyba starość nas dopadła .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~znajomy z priv niezalogowany
1 stycznia 2025r. o 15:28
~~GosiaM napisał(a): Czasami się zastanawiam jak to się działo, że było w nas tyle radości, zaczepności, a nawet zadziorności, że chciało się codziennie coś napisać, zachęcić innych do pisania, a nawet op____ć. I jak bardzo się zmieniliśmy przez te wszystkie lata, przynajmniej ja, już nie potrafię tak pisać, wymyślać bajek, a najważniejsze, że nie potrafię chcieć., przynajmniej tu, bo gdzie indziej to czasami jakieś zdanie się skleci. Ale cieszę się, że część z nas cały czas utrzymuje kontakty, spotykamy się, dzwonimy i cieszymy na swój widok. Czyli nie wszystko poszło na marne. Ehh życie ...po prostu chyba starość nas dopadła .

Masz sporo racji ale i nie ze wszystkim o czym piszesz się zgadzam. Przynajmniej tak do końca.
Zmieniliśmy się przez te minione lata? A nie myślisz że nie my a czasy i pewne reguły tutaj się zmieniły?
Nie potrafisz ''chcieć''?
Potrafisz ,tylko myślę że boisz się tego by coś nie wróciło, by nie obudzić ''demona'' .Kiedyś miałaś oparcie w swoich bliskich ,nawet w administratorze i jego moderatorach . Dzisiaj wielu z nas zmieniło numery telefonów i ja osobiście tego żałuję. Cieszy mnie spotkanie ludzi z tamtych lat. A więc to sprzed lat warte było zachodu.
Starość? Czym ona jest w zderzeniu z tym kiedy nadal jesteśmy młodzi duchem?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~GosiaM niezalogowany
1 stycznia 2025r. o 15:47
Z tym, że tutaj się zmieniło to masz rację, to nie to miejsce, ono straciło swojego ducha i nie da się tego wskrzesić. A to, że my się zmieniliśmy ... ja jednak tak. Dzisiaj już potrafię odwrócić się i odejść bez słowa, dzisiaj już nie walczę o przyjaźń, znam życie z tej mrocznej strony, a jednak potrafię je docenić. I nie boję się tego przed czym inni uciekają.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~skorn niezalogowany
1 stycznia 2025r. o 15:52
Od 20 lat aplikuję na moderatora, i co ? Nico?
Zrobił bym tu porządek.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~GosiaM niezalogowany
1 stycznia 2025r. o 15:53
Aaaa..no i wiem z kim piszę, przecież znałam Was bardzo dobrze, bez loginu , wiedziałam kto kiedy pisze.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~znajomy znajomej niezalogowany
1 stycznia 2025r. o 16:57
~~GosiaM napisał(a): Aaaa..no i wiem z kim piszę, przecież znałam Was bardzo dobrze, bez loginu , wiedziałam kto kiedy pisze.

Nie wiesz. Możesz się domyślać ale nie wiesz a nawet jak wiesz to nie powinnaś pisać . Na moderatora nigdy nie aplikowałem.
Ale zdradzę Ci coś. Kiedyś była we mnie ochota by kiedy tu jestem poddać trochę postów pod moderację.
Później pojawiło się spostrzeżenie że za dużo roboty by mieli później w redakcji a chłopaki nie pierwszej młodości i mogli by się przy tym nieźle spocić.

''Z tym, że tutaj się zmieniło to masz rację, to nie to miejsce, ono straciło swojego ducha i nie da się tego wskrzesić. A to, że my się zmieniliśmy ... ja jednak tak. Dzisiaj już potrafię odwrócić się i odejść bez słowa, dzisiaj już nie walczę o przyjaźń, znam życie z tej mrocznej strony, a jednak potrafię je docenić. I nie boję się tego przed czym inni uciekają.''

Jasne że na pewien sposób się zmieniliśmy. A raczej to co na nas wymuszono. Jesteś pewna że potrafisz się odwrócić? Myślę że nie. To kwestia wagi tego co w danej chwili obserwujesz i jak to oceniasz z perspektywy lat minionych. A ufność w to że znajdziesz tu przyjaźń?. Chcesz szukać ziarna grochu na plaży ?
Nawet jak je znajdziesz może się okazać że od środka jest puste.
Nie boisz się? Jesteś pewna? Odcięłaś się od wszystkiego mieczem samuraja? Masz go jeszcze?
To coś Ci podpowiem- Bierz życie z każdym oddechem.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Villaro zaprasza