Ja juz pracuje ponad 4lata na szwalni ale teraz to co sie dzieje ,to pprostuczlowiek juz powoli pie.....tą robote ,ile mozna szyc za kogos i ciagle pomaganie a liderki to nic nie robia tylko krytykuja,niewiem z kad bierzecie takie duze kwoty zarobku,2250 podstawy plus premia i dojazd,na reke wychodzi niecale 2100 ,za taka harowke ,mam juz dosc tej pracy czas cos zmienic dlatego przezimuje jezcze i odchodze
Nawiazujac do Twojej wypowiedzi. Jeśli ktoś funduje takie traktowanie pracownikom i nie potrafi uszanować że to właśnie produkcja jest motorem przedsiębiorstwa to nasuwa się pytanie.
Czy takie osoby powinne posiadać tyt. " Magister"
Ciekawi mnie czy z biura ktos to czyta,chcialabym zeby wszystko co tu pisze doszlo do dyrektora firmy Japonczyka,ciekawe czy wie jaka atmosfera panuje w tej firmie ,liderki nasmiewaja sie z pracownikow ,a jak sama stanie na linke cos zrobic trzeba to glowa opuszczona w dol.Po co te skoczki tylko tylek obrabiaja i wysluguja sie innymi,pracowac sie nie chce ale kase trzepiecie,Zal tych pracownikow co chca tak naprawde pracowac,Tylko sie mecza i naja co rusz dokladanej pracy a za kogo,,,,Za skoczka ktoremu sie robic nie chce,Nie polecam,atmosfera i warunki skandaliczne,nie do pojecia .