Też piastowski orzeł, do 1945 na zwieńczeniu hełmu wieży ratuszowej również znajdował się czarny, z rozpostartymi skrzydłami, piastowski orzeł.
Ci którzy go strącili, tez tak jak ty myśleli, że to "jakaś niemiecka wrona", ale większość z Onych, którzy wówczas przyjechali do Bunzlau, nie miała ukończonych nawet siedmiu klas podstawówki.



Co do strącenia orła z wieży ratuszowej to słyszałem również taką historię, że podczas wizytacji miasta po wojnie przez Role - Żymierskiego, tenże zdziwił się, że jeszcze ta faszystowska wrona widnieje na ratuszu. Znalazł się śmiałek, który bez zabezpieczeń wlazł na czasze ratusza i siekierą strącił wiatrowskaz w kształcie orła.

Poniżej ten wiatrowskaz, reprodukcja zdjęcia z 1863 roku.
Chociaż wg. mnie jako ratuszowy kurek widniały dwa różne orły - widać to na widokówkach z różnego okresu...




[img=1333730909_t5h3g55.jpg]

cemoi07 napisał(a): Przyjrzałem się temu zdjęciu, dzięki, przyznaję iż orzeł patrzący w lewo, zburzył moją skromną wiedzę.

Przyznaję, że nie wiem co to za orzeł, bo orzeł to jest. Będę dociekał, a na razie przepraszam i wycofuję się z opinii o adwersarzu.

Szukałem na polskich stronach ale z kiepskim skutkiem. Żona radziła mi poszukać na tych z końcówką de. Może tam znajdzie się coś podobnego.

Herb księstwa oleśnickiego (do 1492 r.)

W połowie XIII w. jednogłowy orzeł z rozłożonymi skrzydłami - w różnych odmianach regionalnych - staje się wiodącym i wspólnym herbem rodowym oraz znakiem dynastycznym, którym posługiwała się cała rozrodzona dynastia piastowska. W epoce tej orzeł był powszechnie uznawanym symbolem najwyższej władzy świeckiej, niezależności i suwerenności. Z tej racji orzeł zostaje nie tylko rodowym godłem dynastii Piastów oraz przewodnim znakiem dynastycznym ich późniejszych królewskich następców, ale również herbem terytorialnym wszystkich dziedziczonych księstw rozdrobnionej Polski, ustalając sobie rangę pierwszeństwa.

Na zamku oleśnickim (na wieży zamkowej) znajduje się płaskorzeżba z XIV w. (ok. 1380 r.) z herbem, który w literaturze (np. M. Starzewska) jest określany jako herb księstwa oleśnickiego, a wg S. Michalkiewicza i innych - tylko orłem piastowskim. Na nim widoczne jest:

godło - orzeł patrzący w lewo (wdług zasad heraldycznych - zwroty ocenia się z pozycji trzymającego tarczę), z przepaską przez pierś (tułów) i skrzydła, z krzyżem i trójliściem;
hełm garnczkowy z labrami i klejnot herbowy w postaci (pół) orła i półkolistego, wzdłużnego grzebienia (pióropusza) z dwóch szeregów piór pawich.

Przedstawiony na tej płaskorzeźbie inny zwrot głowy orła mógł powstać z różnych powodów (taki zwrot był m.in. na jednej z pieczęci Konrada II). Sądzono również, że jest to tylko element płaskorzeźby herbowej, w której dwa herby umieszczone były obok siebie w postaci ukłonu heraldycznego.

Na pieczęci Konrada II z 1388 r. (niżej z lewej) orzeł ma już ogólnie przyjmowany zwrot głowy. Na niej też pokazano wzór herbu księcia w postaci używanej w środkowym okresie średniowiecza.

(http://www.olesnica.org/HerbKsiestwaolesnickiego.htm)

To jest ciekawa widokówka, kto zgadnie gdzie to jest ???[img=1333731546_oyzx900.jpg]

Orzeł śląski w praskiej katedrze św. Wita też ogląda swoje lewe skrzydło. Ma jednak biały łuk od skrzydła do skrzydła i rozstawione szpony.
http://nietylkowroclaw.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?4,2010


Dopisane 06.04.2012r. o godz. 19:02:

~Bolesławianin... napisał(a): To jest ciekawa widokówka, kto zgadnie gdzie to jest ???

"Budowlanka"

MiM napisał(a): Orzeł śląski w praskiej katedrze św. Wita też ogląda swoje lewe skrzydło. Ma jednak biały łuk od skrzydła do skrzydła i rozstawione szpony.
http://nietylkowroclaw.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?4,2010Dopisane 06.04.2012r. o godz. 19:02:

~Bolesławianin... napisał(a): To jest ciekawa widokówka, kto zgadnie gdzie to jest ???

"Budowlanka"

ORLICA, szanowny, nie orzeł

Bingo !!!

~Bolesławianin... napisał(a): Bingo !!!

A mogę spytać co wygrałem? :D


Dopisane 06.04.2012r. o godz. 19:13:

~Bolesławianin... napisał(a): Co do strącenia orła z wieży ratuszowej to słyszałem również taką historię, że podczas wizytacji miasta po wojnie przez Role - Żymierskiego, tenże zdziwił się, że jeszcze ta faszystowska wrona widnieje na ratuszu. Znalazł się śmiałek, który bez zabezpieczeń wlazł na czasze ratusza i siekierą strącił wiatrowskaz w kształcie orła.

Poniżej ten wiatrowskaz, reprodukcja zdjęcia z 1863 roku.
Chociaż wg. mnie jako ratuszowy kurek widniały dwa różne orły - widać to na widokówkach z różnego okresu...

Gdzie znalazłeś takie zdjęcie?