~pinio65 napisał(a): Nadal sądzę,że osoba, która kupiła na giełdzie staroci za przykładową stówę starą pocztówkę nie ma żadnych praw do wklejania swojego ,,niby" znaku copyright... Oczywiście nikt jej tego nie zabroni... Tak jak nikt nie zabroni mi kopiować z netu zdjęć i zamieścić ich np na facebooku. Z jednym wyjątkiem: jeśli naprawdę istnieje prawny właściciel tego zdjęcia i chciałby mi namieszać to pewnie coś tam mógłby zrobić. Ale raczej wątpię,aby sąd skazał mnie na jakieś więzienie z jedno zdjęcie... Czy się komuś to podoba czy nie nadal będę dzielił się z innymi tym co znajdę w internecie...
A ja nie do końca zgadzam się z Pana wypowiedzią.
Fotograf, który zrobił zdjęcie i rozpowszechnił je na widokówce sprzedając prawa do zdjęcia wydawcy widokówki, na pewno nie będzie się na Pana oburzał i żądał odszkodowania.
Co innego prywatni kolekcjonerzy, którzy latami poszukują nowych zdjęć do swojej kolekcji i niejednokrotnie muszą za nie zapłacić kwotę, o wiele większą niż "symboliczną stówe" o której Pan pisze i gdy udostępniają te zdjęcie znacząc je na swój sposób napewno nie życzą sobie by ktoś wykorzystywał je bez ich wiedzy.
Niejednokrotnie są to pojedyncze egzemplarze pocztówek, które przetrwały ponad 100 lat i mają dużo charakterystycznych cech: jak obieg, korespondencja czy inne ślady czasu.
Może być Pan pewny, że kolekcjoner, które przed umieszczeniem zdjęć w internecie zaznacza je w sobie właściwy sposób nie życzy sobie aby były wykorzystywane bez jego wiedzy. !!