Preczzkomuna napisał(a): Najmniejsza była w kapitalizmie tym prawdziwym gdzie prawa jednostki były najważniejszą wartością. To jest fakt !
Człowieku , zastanowiłeś się.... ?? Jak myślisz , w której grupie znajdowali się Twoi przodkowie ? Nie przypuszczam ,że tam , gdzie było lepiej. Dlaczego tak ? W B-cu i okolicach mieszka najwięcej reemigrantów z dawnej Jugosławii.A tam się znaleźli , bo ruszyli z Polski ich przodkowie , na poszukiwanie chleba...Więc nie byli grupą społeczną , dla której kapitalizm był ...łaskawy :/
Chcesz więc nadal upierać się ,że "prawdziwy kapitalizm to szczególne poszanowanie praw jednostki"? ;(
Dopisane 14.06.2013r. o godz. 12:56:
Kapitalizm , jaki by nie był , jakby go nie nazywać to znaczy zawsze wyzysk człowieka przez człowieka. Można by analizować dalej - czy pomywaczka może wykorzystywać szewca ??
Proszę , by zrozumieć takie sprawy , proszę śledź tok mojego myslenia :D
Dopisane 14.06.2013r. o godz. 13:02:
Kapitalizm leseferystyczny :"Co więcej, leseferystyczny kapitalizm to nieustanna zmienność elit , oznaczająca, że każdy, nawet najbiedniejszy człowiek może, dzięki własnej kreatywności i pracowitości, wspiąć się na sam szczyt drabiny społecznej. Większość miliarderów zaczynała swą karierę w biedzie i dzięki sprzyjającym okolicznościom wyrwała się z niej. Henry Ford zaczynał z kilkoma setkami dolarów, które pożyczył od przyjaciela "
Ile znasz takich przykładów ? Ile jest ludzi na świecie ? Co zrobisz z tymi , którzy nie dadzą rady wspiąć się na szczyt drabiny społecznej ? Stworzysz getta ?? Człowieku , wiesz co to utopia ?