~~Zenek Martyniuk niezalogowany 21 grudnia 2021r. o 14:05
Śmierć żołnierza na granicy.
Sekcja zwłok wykazała że przyczyną zgonu żołnierza było gwałtowne uduszenie się w następstwie zatkania dróg oddechowych treścią wymiotną osoby będącej w stanie upojenia alkoholowego, w jego organizmie stwierdzono 3,61 prom. alkoholu.
~~klucznick niezalogowany 25 grudnia 2021r. o 5:11
Ciężkie czasy przed panem premierem Morawieckim. Z zawieszeniem systemu uprawnień do emisji CO2 panu premierowi w Brukseli nie wyszło. Inflacja się rozkręca. Mechanizm warunkowości – pieniądze za praworządność – raczej wejdzie po orzeczeniu TSUE o odrzuceniu skargi Polski i Węgier, na które czekamy. Urząd Regulacji Energetyki musiał zatwierdzić horrendalne podwyżki taryf prądu i gazu dla odbiorców indywidualnych, zaś firmy ledwo dyszą, bo już od dawna mają jeszcze wyższe ceny. Pieniędzy z Funduszu Odbudowy nie ma i nie wiadomo, kiedy będą. Waszyngton wysłał do Warszawy ambasadora, który wielbicielem obecnego rządu na pewno nie jest. Małą pociechą jest zgoda UE na zerowy VAT na żywność – która zresztą za moment obejmie całą UE.
I jakby tego wszystkiego było mało – suweren się troszkę zirytował. W dodatku w regionie, z którego pan premier został wybrany posłem, czyli na Śląsku. Ten właśnie region Mateusz Morawiecki był łaskaw dopiero co nawiedzić swoją własną premierowską osobą. Szef rządu nie miał wcale w planie odbywać z suwerenem jakichś nieprzyjemnych rozmów. Chciał jedynie uhonorować swą obecnością Centrum Informacji Naukowej i Bibliotekę Akademicką w Katowicach, bo – jak wiadomo – tam, kędy stąpnie pan premier, zakwitają konwalie, śpiewają słowiki, krówki dają więcej mleka, kurki zaczynają się nieść, a z nieba spadają złotówki.
Niestety, nie każdy umie uszanować gospodarskie plany naszego Gierka 2.0. Na pana premiera czekali w Katowicach jacyś nietaktowni ludzie i zamiast dziękować mu za to, że raczy w swej łaskawości kierować Najwspanialszym Rządem w Historii Rzeczypospolitej, zaczęli mu zadawać irytujące pytania o ceny gazu, prądu i zamykanie kopalń.
Pan premier w odpowiedzi począł wygłaszać tekst numer 1564 z Urzędowego Zestawu Gotowców, mówiąc o złej Unii i złej Rosji (nie wiadomo, którzy gorsi),i oczywiście winie Tuska na co suweren przerwał, mówiąc: „Pana nakręcili czy coś z Panem nie tak ?”. Chamstwo w państwie – jak mawia Ferdynand Kiepski.
Miał jednak szczęście pan premier, że nie trafił na wystąpienie działacza górniczego związku zawodowego Sierpień ’80, który w szeroko kolportowanej w sieci przemowie do górników ośmiela się nie tylko używać brzydkich wyrazów , ale też zarzuca rządowi, że doprowadził do inflacji. Mało tego – wytyka, że zmusił ludzi do wymiany pieców na gazowe, a teraz z powodu cen gazu ludzie nakryją się nogami.
Największym zagrożeniem dla Prawa i Sprawiedliwości jest - prawo i sprawiedliwość, ta prawdziwa, która dopadnie całą tę polityczną mafię zaraz po przegranych przez nich wyborach , co nastąpi już nie długo.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.