Zastosowana autokorekta
~~Jurek napisał(a): Przychodzi na policję ojciec szukający córki. Dziecka, które sygnalizowało poważne problemy. Policja nic nie robi... Olewa sprawę. Do pilnowania pomników pierwsi. Do pilnowania żoliborskiego bunkra także. Dziecko nie żyje, komisariat był 500m od miejsca śmierci. Pato-Taliban wyje nad losem zarodków a w międzyczasie na plebaniach gwałceni są chłopcy a pod sklepami umierają dziewczynki.
Policja czuwa żeby czasem nikomu włos z głowy nie spadł.
Im więcej katolicyzmu, tym więcej znieczulicy i pospolitego qoorestwa.
Wstydzę się polskości .Chce mi się wyć .Jakby ojciec powiedział, że córka zamierza zażyć tabletkę wczesnoporonną, znaleźliby ją w 15 minut. Tak to jest, jak policja stała się PoS-milicją.
Zastosowana autokorekta
~~Romek napisał(a): Największy wku*rw budzą we mnie słowa jakie dziś usłyszałem od przedstawiciela policji w Andrychowie, które brzmią, że "Dla dobra śledztwa policja nie może ujawnić wszystkich szczegółów" A ja śmiem twierdzić, że nie dla "dobra śledztwa", tylko dla dobra osób, które są winne !
W policji jest taż że, ręką rękę myje ,a pięść psa kryje .