BoEna napisał(a): Dotychczas same opinie a, doświadczenia?Niezaleznie od ilosci doswiadczen i przezyc w zyciu, najwazniejsze zawsze bedzie to jedno doswiadczenie - Bozej obecnosci i Jego milosci, przynaleznosci do dzieci Bozych. To doswiadczenie jest jakby otrzymaniem nowego zycia i poznaniem prawdy o samym sobie :).
~M napisał(a): Zycie jest bardzo przewrotne...To czego kiedyś się wyrzekałam i mówiłam "nigdy"-akurat w moim życiu się wydarzyło. Niestety...Choć podobno co jest nam pisane, będzie Nam dane i niezależnie co się stanie, to nie ma tego złego ,co by na dobre nie wyszło- tylko, że trzeba na to czasu. Ja czekam...I wlasnie w ten sposob Bog do nas przemawia. Kogo Bog miluje, tego karci i smaga - mimo, ze w chwil gdy to ma miejsce jeszcze Go nie znamy. Wazne jest by za ktoryms razem w koncu przyznac sie przed Bogiem, ze juz nie chcemy tak zyc i zawolac mniej wiecej tak: "Boze, jesli jestes chce sie z Toba pojednac". I nawet mozna zapomniec o tym, ze sie to powiedzialo, ale Bog jest wierny i slyszy kazdego kto do Niego wola. Nie minie dluzszy czas, a Bog pozwoli nam sie poznac, oczysci z nieprawosci i brudu grzechu, uczyni dziedzicami obietnic Bozych i blogoslawienstw w zyciu doczesnym. Dowiemy sie, ze zawdzieczamy to Synowi Boga, Panu Jezusowi Chrystusowi. Jest to najpilniej zatajana prawda w tym swiecie, ale Bog nie pozwolil by Dobra Nowina nie rozprzestrzeniala sie.
Zastosowana autokorekta
~ napisał(a): życie jest jak koszulka dzieckaTak sie tylko pozornie wydaje, ale jesli juz mowa o dzieciach i "zakupczeniu" to moj przyjaciel mowi: "Dzieci to kupa szczescia. Z przewaga kupy" :).
krótkie i zakupczyne
~ napisał(a): Calahan .. jak spotkam na swojej drodze Boga o którym piszesz to pójdziemy na piwo i pogadamy na poważnie o Twoim zaangażowaniu w nawracanie :) chyba czasem przesadzasz :*No widzisz, rozumiem Cie - ja tez kiedys myslalem, ze Bog jak mnie kocha to powinien mi sie objawic i juz. Problem w tym, ze to my tak naprawde nie szukamy szczerze Boga. Nie widzimy tez jak bardzo "poprudzilismy" sie w zyciu i nie zdajemy sobie sprawy, ze gdyby KTOS niewinny nie zaplacil ceny za nasze winy nie bylo by dla nas nadzieji. Ale On potrafi sie odnalesc kazdemu, kto tylko pragnie Go poznac. Jak zawolasz szczerze do Boga i bedziesz chcial Go poznac i przemienic zycie wedlug jego woli to nie bedziesz musial sie z kims umowiac na piwo by mowil Ci o Bogu :).
Calahan napisał(a): ... Kogo Bog miluje, tego karci i smaga ...